reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.....niepełnosprawność?

Wpadłam do Was przez przypadek i właśnie zauważyłam,że nie jestem sama. Mój Staś też ma ASD II i również czekamy na operację ma ją mieć przed ukończeniem drugiego roku życia. Cały czas wylewam po kryjomu morze łez i zastanawiam się czym zawiniłam... Przeraża mnie to ale na szczęsce mały dobrze się rozwija i jest strasznie pogodnym dzieckiem. A o jego wadzie dowiedzieliśmy się już w domu bo w szpitalu nie wykryli:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Pani doktor na wizycie patronażowej usłyszała szmer i...się zaczęło. Nigdy nie zapomnę dnia kiedy pierwszy raz pojechaliśmy na wizytę do szpitala, ale wtedy dawali jeszcze nadzieję,że się zrośnie. Na drugiej już nie. Przerażałyt mnie te wszystkie badania ale wciąż wierzyłam...Na drugiej wizycie już nie dali nadziei powiedzieli operacja ale nic ponadto.Staliśmy z mężem z dzieckiem na ręku na korytarzu i płakaliśmy jak dzieci.Później znów dostaliśmy nadzieję. Na ostatniej wizycie już nie...Trafił się lekarz który szczeze nam powiedział,że zabieg musi być tylko pytanie czy kardiologiczny czy kardiochirurgiczny było to w lutym i do dziś nie wiemy. Wiem tylko ,ze w przeciągu roku moje dziecko będzie poddane operacji.Już jest dobrze tylko są takie chwile,że....
 
reklama
Teraz przeczytałam wszystko i podziwam Was Kobiety za tą niesamowitą siłę, której mi przy tak znikomej wadzie brakuje. Na pewno będzie dobrze i z Nastką i z Oliwierkiem,na pewno. Marto najważniejsze jest żeby Mała wiedziała,że inna nie znaczy gorsza. Wasze dzieciacczki są śliczne i cudowne i mimo,że mają wady na pewno są najwspanialszymi dziećmi pod śłońcem jak moje Kochanie.
Mój znajomy nie ma palcy przy jednej dłoni i kiedy go zapytałam jak sobie radzi odpowiedział, że normalnie bo on nie wie jak to jest mieć palce przy tej ręce i mimo iż wie,że dla INNYCH JEST TO DZIWNE DLA NIEGO MY JESTEśMY DZIWNI BO ON TEGO NIE ZNA. to taki p.s.
 
Anula, mój Młody też ma ASD (1mm), ale dodatkowo też VSD (prawie 7mm). Najbardziej się boję tych powikłań pooperacyjnych, bo dzieci z ZD są częściej narażone na infekcje. No, ale musi być dobrze, bo innej myśli do siebie nie dopuszczam, Oliś to silny chłopczyk :tak: A ja głupia kiedyś myślałam, że zespół downa jest katastrofą, gucio prawda, o wiele gorsze są wady towarzyszące. Siedzę też na forum dla dzieci z ZD i to co niektóre dzieciaczki przeżywają to po prostu koszmar :baffled::-(
Dziękujemy Wam za ciepłe słowa :-)
 
Witajcie dziewczyny:tak:
Aniu dziekuje za mile slowa otuchy, nie martw sie z Waszym synkiem bedzie wszystko dobrze bo tak jak Kasia napisala inaczej byc nie moze:-):-).
Kasiu my za Was trzymamy caly czas kciuki i przesylamy gorace buziaki ;-):laugh2:
jesli chodzi o nastusie to dzisiaj konczy 7 miesiecy i nawet nie wiem kiedy to minelo, krzyczy caly czas baba i takie rozne nawet raz jej wyszlo tata:tak:.Poza tym odkad skonczylam myslec o lekarzach,operacjach i czymkolwiek zwiazanym z medycyna jakos mi lepiej i dni pogodniejsze sie zrobily:-).
Zycze milej i pogodnej niedzielki wszystkim mamusiom i do napisania:tak:
 
Nastusiu wszystkiego naj, naj z okazji 7 miesięcy, dużo zdrówka, szczęścia i uśmiechu na buźce każdego dnia od rana do wieczora :-)
miak0.jpg
 
Nastusiu wszystkiego naj, naj z okazji 7 miesięcy, dużo zdrówka, szczęścia i uśmiechu na buźce każdego dnia od rana do wieczora :-)
miak0.jpg
dołączam się do życzeń.
Mój mały ma ASD 7mm także spora dziujka oczywiście,że będzie dobrze bo musi być a wiara i nadzieja to podobno połowa sukcesu:tak::tak::-D:-D
Kasia każdy bąbel jest inny i może Twój maluszek przejdzie przez to bezboleśnie i beż powikłań...Jemu już starczy . Zazwyczaj tak jest ,że jak dziecko ma jedną wadę to od razu przykejają się następne. Staś strasznie chorowity jest i łapie każde paskudztwo z powietrza,aż żal kiedy kolejny raz biedak walczy z gorączką i katarkiem i kaszlem gdybym tylko mogła wziąć to hna siebie...
Jedno jest pewne mamy najbardziej Kochane dzieciaczki:tak::-D
 
Nas na szczęście wszystkie choroby omijają (odpukać), jakby wbrew całemu ZD i tej wersji musimy się trzymać, że po operacji wszelkie infekcje też sobie odpuszczą i po 7 dniach będziemy w domku :-)
 
Dziekuje Wam dziewczynki za zyczenia dla niuni:tak::tak::-)
Mala rosnie jak na drozdzach i jest tak radosna ze az czasem dziw bierze:-D
dzisiaj po raz pierwszy wyszlo jej tata zobaczymy jak to dalej pojdzie;-).Niunie dzis odwiedzila ciocia i tak sie mala z niua zabawila ze o drzemce popoludniowej zapomniala i juz nam zasnela takze chwilke mamy dla siebie:tak:
jeszcze raz buziaczki i pozdrawiamy serdecznie
 
Mo bąk też nie spał w ciągu dnie Tatuś go nie uśpił a ja zdezerterowałam bo ukochana teściowa przyjeżdżała...
To tata pewnie strasznie dumny jest co? Pozdrawiam
 
reklama
Oj tak tatus dumny jak paw a jeszcze powiedzieli ze jak dziecko powie tata pierwsze to synek nastepny bedzie to juz wogole caly w skowronkach byl i nadal jest;-):tak::-D.
A dzisiaj juz po weekendzie niedlugim i znowu kolejny tydzien,ach te tygodnie tak szybko mijaja przy dzieciach ze zanim sie nie obejrzymy i nasze juz beda chodzily do szkoly,broily i tak zycie sie toczy:tak:. a my dzisiaj do przychodni idziemy zwazyc i zmierzyc nasza niunie bo nawet nie wiem ile urosla i ile juz wazy ale tak po tym ile 2 tyg temu ja wazyli to pewnie cos kolo 8kg bedzie:-D:-D.
Fajnie teraz juz na wadze przybiera i taka mala kobietka z niej juz jest
pozdrawiamy serdecznie:tak:
 
Do góry