reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nieobecnosci...

reklama
melduje, ze zyjemy..troszke bylismy przeziebieni...i goscie za goscmi...a wczoraj przyjechali moi rodzice, pedze nadrabiac zaleglosci:)
 
Dla mnie granicą karmienia piersią było 12 miesięcy, ale przy Oldze troszkę się przeciągnęło - ale niedługo. Kompletnie nie rozumiem matek karmiących niemalże latami i takich, które z założenia nie karmią piersią...
 
hm a ja chylę czoło przed mami które karmią. Dla mnie to był przymus konieczny i tak naprawdę to nie chciałabym nigdy gdybym mogła tak długo karmić.
 
a u mnie caly czas - pelna chata!:) i caly czas cos sie dzieje...wiec nie mam czasu na pisanie:( ale podczytuje:)
dzisiaj A. wlasnie sprzata, mama zajmuje sie dziecmi, tato gotuje to znalazlam chwilke na bb:p z kawusia :):) a przed chwilka dopiero z Gracjanem wstalismy!!!:):):):):) no urodzilam drugiego spiocha:pPPP
i zaraz po sniadaniu ide z mama do lekarza, cos jej uszy szwankuja..bola itd...i pozniej jedziemy na zakupy- musze troszke ciuszkow dzieciaczkom kupic, bo sa mega wyprzedaze ...Sobie wczoraj jedynie kupilam spodnie, ale dokladnie takie jakie chcialam sportowe-eleganckie:p i po poludniu jedziemy do sis na basen, silownie, jacuzzi, saune..ping ponga, billard...na poswiateczna regeneracje:p, chociaz ja przed Swietami mialam grype zoladkowa i w jeden dzien zjechalo ze mnie 1,5 kg:p
to tyle co u nas..:)
 
reklama
Do góry