reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nieobecności :)

Bara, Agnes faceci są z Maesa i koniec.Oni po prostu są kosmitami:-)Ja po ostatniej kłótni wziełam małego i do mamy, to teraz jest roche spokoju.Ale za to siedzi po nocach i gra w autka albo telewizor ogląda, spać nie daje:wściekła/y:A pomoc w sprzątaniu????????Na co dzień moge zapomnieć, czsem od święta.Ach szkoda gadać....No ale cóż kochamy te nasze duże dzieci...



 
reklama
ech Inna...skąd ja znam to ganianie po boisku...?mój po wczorajszym meczu wrócił od brata niezdrowo narąbany /do tej pory czuję...wrrr/ i do tego ochrypnięty...oj...ale musieli się drzeć...
 
aniii inna jezu ja mialam wczoraj to samo:tak:ochrypniety maz dzieci obudzone ja wsciekla:angry:jak jest mecz to najlepiej byc poza domem:wściekła/y:zeby wscieku nie dostac
ale to jeszcze nic ja mam 80 letnia babcie ktora oglada wszelkie sporty:szok:zadnego meczu nie przegapi z moim m ma swietne tematy jak gadaja ja sie wylaczam
 
inna aniii i ewa wspolczuje kibicow w domu ;-) moj nie lubi pilki noznej, oglada mecze siatkowki i kosza (sam gral przed powaznymi kontuzjami) ale spokojnie raczej wiec Kube moze conajwyzej obudzic krzyk sasiadow z gory albo sasiad ktory wprowadza sie 3,5 roku :szok::baffled:
 
Cześć Kobietki, trochę mnie nie było bo miałam małe problemy z kompem. i teraz was nie nadgonię:-D
Inna u mnie tez tak jest, ze jak nie powiesz wprost to do niego nie dojdzie. Tacy juz sa Ci faceci:tak:
Moj zonek na szczescie (o dzieki, dzieki:-D) nie ogląda zadnych meczy. Ale za to trenuje różne sztuki walki, a filmy o nich lecą często i gęsto. Na szczęście do nich nie pije, za to skacze po całym pokoju. A dzieci z nim. Ola to juz zaczyna z nim nawet cwiczyc na treningach capoeiry(taki taniec-walka). Zaczyna tak wczesnie, moze kiedys zostanie wielkim mistrzem:-D Jedynym minusem tego hobby mojego meza jest to ze czasami przychodzi strasznie pobijany po treningach kixboxingu, kyokushinu i jeszcze jakis tam. Mówie wam on ma swira na tym punkcie:-D Ostatnio breakdensa próbował mnie nauczyc:-D ale ja to sie zasiedziałam juz w domu:baffled:
 
Patija to masz wesoło w domu...hehe...mój Paweł na szczęście potrafi mi pomóc w porządkach a nawet wie że musi...od początku naszej znajomości uczyłam go że jak jest brudno to trzeba sprzątnąć...wiadomo, czasem zdarzy się mały rozgardiasz ale to dlatego że nie jesteśmy pedantami. pomoc to ja od niego mam tylko czasem jak mój małżonek jest przed okresem to wrrrrr:wściekła/y:
 
Patija to masz wesolo:-) Moj m tez nie lubi pilki noznej to raczej ja popatrze sobie na jakis mecz ale tylko jak sa jakies mistrzostwa;-) Poza tym moj m jest okropnym pedantem i do sprzatania namawiac go nie trzeba, gotuje lepiej niz ja wiec nie powinnam narzekac ale no wlasnie zawsze jest jakies ale;-)Dzis jednak na niego narzekac nie bede.Mamy dzis druga rocznice slubu i zabiera mnie na super kolacyjke:-)
 
reklama
agnes - gratulacje rocznicy! Bawcie się dziś dobrze ;-):laugh2::cool2:

Patija, że masz wesoło to mało powiedziane ;-)

Mój nie sportowy, zero hobby jakiegoś, zero czegokolwiek. Tylko budowa i budowa. Nie no może przesadzam - uwielbia łażenie po bunkrach i historię II wojny. Nie raz mnie już po krzakach ciągał (jakkolwiek by to nie zabrzmiało :cool2:).
 
Do góry