Casablanca1234
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Lipiec 2019
- Postów
- 522
Dziewczyny bo już nie wiem co robic.
Moja 10 miesięczna corka nie chce pic mleka z butelki. Jak chce ja karmic lyzeczka tez odwraca glowe w druga strone. Nie wiem czy już jej nie smakuje czy nie moze pic bo idą gorne jedynki.
Nie wiem co mambjej podawać zastępczego zamiast mleka tak żeby nie bylo zadbych niedoborow w organizmie. Napisze jak mniej wiecej wyglada jej dzien
1.Rano kaszka na mleku modyfikowanym lub mleczno ryżowa na wode
2. Jogurt Jogolino lub deser owocowy trzy zboza ze słoiczka firmy Gerber(zjada wieksze pol sloiczka tego wiekszego), owsianka ze sloiczka z owocami, twsrozek z owocami, jogurt z owocami Gerbera lub poprostu sloiczek owoca.
3. Zupka ze sloiczka np. Jarzynowa z cielecinka
4. Biszkopt lub owoc
5. Bylo mleko nan podobnie jak rano a teraz jest albo juz je kolację czyli znowu jakas kaszke.
W nicy nie chxe jesc wczesniej budzila sie na przynajmniej 150 ml. Jadla mleko rano na kolacje i czasami w nocy .
Pytanie do was czy ona je odpowiednio czy nie za malo? Nie chce jej podawac jedzenia na sile. Czy produktow mlecznych jest wystarczająco w jej menu, czy cos dodac lub w inny sposob przemycić. Boje sie ze moze je za malo a z powodu pandemii nie wiem nawet ile teraz wazy i czy dobrze przybiera na wadze. Czekam na jakies pomysly i pozdrawiam
Moja 10 miesięczna corka nie chce pic mleka z butelki. Jak chce ja karmic lyzeczka tez odwraca glowe w druga strone. Nie wiem czy już jej nie smakuje czy nie moze pic bo idą gorne jedynki.
Nie wiem co mambjej podawać zastępczego zamiast mleka tak żeby nie bylo zadbych niedoborow w organizmie. Napisze jak mniej wiecej wyglada jej dzien
1.Rano kaszka na mleku modyfikowanym lub mleczno ryżowa na wode
2. Jogurt Jogolino lub deser owocowy trzy zboza ze słoiczka firmy Gerber(zjada wieksze pol sloiczka tego wiekszego), owsianka ze sloiczka z owocami, twsrozek z owocami, jogurt z owocami Gerbera lub poprostu sloiczek owoca.
3. Zupka ze sloiczka np. Jarzynowa z cielecinka
4. Biszkopt lub owoc
5. Bylo mleko nan podobnie jak rano a teraz jest albo juz je kolację czyli znowu jakas kaszke.
W nicy nie chxe jesc wczesniej budzila sie na przynajmniej 150 ml. Jadla mleko rano na kolacje i czasami w nocy .
Pytanie do was czy ona je odpowiednio czy nie za malo? Nie chce jej podawac jedzenia na sile. Czy produktow mlecznych jest wystarczająco w jej menu, czy cos dodac lub w inny sposob przemycić. Boje sie ze moze je za malo a z powodu pandemii nie wiem nawet ile teraz wazy i czy dobrze przybiera na wadze. Czekam na jakies pomysly i pozdrawiam