reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

NDT-Bobath

Dżizys, Franiowamamo, ty jestes tu forumowa wyrocznia, encyklopedia, wikipedia i wogole wszystko na raz i wszystko wiesz zawsze:) Mówisz, że to nic groźnego? Ja juz cała w stresie od kilku dni. A jeszcze małego choróbsko dopadło i jedna rehabilitacja nam przepadła bo nie chcialam go ciągać z gorączką:/ A znów pediatra stwierdziła, że "jest skłonnosć do mostkowania i trzeba rehabilitować jak najdłużej". Z tym, że to badanie wyglądało tak, że wzieła malucha za ręce, on sie w tym czasie odepchnął nogami i juz lament wielki podniosła...zbiła mnie z tropu zupełnie. Ale kamień z serca:)

Kari, szczęście, że u was ok. Żarłoczek mały z tego twojego Adasia:)
 
reklama
Kasiu, ale sie uśmiałam:) Zapomniałaś jeszcze "stara wiedźma" dodać:)))
Zaraz Wam tu dziewczynki linke wrzucę do takiej bardzo mundrej książki, co to ją namiętnie od miesięcy studiuje, ino w chomika bedziecie musiały zainwestować:)

A co z nóżkami Frania?
Niezmiennie zły wzorzec parcay nóg, faktycznie brak naprzemienności bo nawet na łapkach podciąga się symetrycznie, zero naprzemienności. Lewej nogi nie daje sobie w ogóle zgiąć w czasie ćwiczeń. Uszytnia ją strasznie..
Zobaczymy co nam mądrzy dr rehabil w CZD powiedza w środę. Dam znać Rubi to mam nadzieję, że Wam tu napisze. A w czwartek mamy maraton w IMidz.
To lece tej linki dla Was szukać:)
 
Witam :-)

Jakoże moj synek już od 2 mscy nie ćwiczy Vojtą tylko Bobathem postanowiłam się do Was dołaczyc :-)

Vojta się u nas nie sprawdziła, za to Bobath jak najbardziej :-)
 
Super książka Franiowamamo. Rzeczywiście brakuje takich pozycji w bibliotekach i księgarniach. Wszędzie tylko proste publikacje typu: w 1 mies dziecko powinno umieć to i tamto, w 2 to itd itp. Ciężko się spotkać z wyjaśnieniem tego ciągu przyczynowo-skutkowego, jakim jest rozwój malucha, a tu właśnie to jest, tylko to fachowe nazewnictwo trochę mi mąci:)

Witaj gaga25 :), napisz z czym się zmagacie i jakie postępy?

Pozdrawiam z gilem wiszącym do pasa, bo mały zaraził i mnie:)
 
bry ;-)

FraniowaMamo ;-) zlecenie przyjęte - będę dziewczynom "kablować" co u Was ;-)

kari ;-) Ty sobie odpusc cwiczenia Vojta, ćwicz bobatami ale do przychodni od Vojty na kontrole to jak najbardziej ;-) ja miałam taki etap ze tak robilam ;-) dopiero po jakims czasie sie przyznałam ze Vojtą już nie cwicze ;-) :-)

spadsa robie...mam nerwową sraczkę - w środę oddaję Monikę do żłobka :-( :-( :-(


edit: a to znacie??? http://sportowo-medyczna.pl/podstawy-usprawniania-neurorozwojowego-wedlug-bobathow-p-259.html
 
Ostatnia edycja:
Rubi, całkiem niezły pomysł. Mam do was jescze jedno pytanko. Rehab od bobatów powiedziala, ze nie powie mi, ile razy dziennie po ile razy mam cwiczyc i po ile kazde z cwiczen. mam wybrac sobie najdogodniejsze i je robic najczesciej, ogolnie ile dam rade w ciagu dnia. Tak sie zastanawiam czy czestotliwosc naszych bobatów nie jest za mala, bo przy Vojcie wiecie jak jest. "odwalisz" 4 razy swoje i po wszystkim. A tu kurde, nie wiem czy nie cwicze za krótko, rzadko i ogolnie za malo. A na bobaty mamy isc dopiero za 2tyg :-(
Tak ogolnie to Adasko znow "amnezja". Ciężko (a wrecz TRAGICZNIE ciezko) go zmusic do trzymania rak w przodzie i obrotow wokol wlasnej osi. On by to potrafil bez wiekszych problemow gdyby nie te rece. Alez jestem zla. W srode ide na vojte, i powiem rehab ze rezygnuje. Mam tylko ogrrrromny lek, ze te wizyty co 2tyg bobatowe to za rzadko i ze nie bede cwiczyc odpowiednio czesto i dobrze i ze spartole sprawe :-( . I ze to co dotychczas osiągnelismy z wielkim trudem pójdzie w niepamiec...
 
reklama
kari ;-) ja cwiczyłam w każdej wolnej chwili ;-) ale jak pooglądałam obrazki z tej broszurki o pielegnacji wcześniaka to fajnie było przewijać dziecko ze swiadomoscią ze to też cwiczenie ;-)
masz tą broszurkę??? http://www.wczesniak.pl/publikacje/Poradnik-srodek.pdf

Ja to mam od czasu jak Paulina była jeszcze w szpitalu studiowałam jak się nią opiekować, teraz stosujemy i to jest super sprawa. Spotkałam się z opinią mamy, która ma 2 donoszone córcie: "Zawitkowski to mój guru" :-D Ja mam cały czas na lapku i też polecam koleżankom. :-)
 
Do góry