reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nauka nocnikowania

sandra gdzieś ty taką siostrę znalazła:szok: BOSKA jest!!
Moim rodzicom udalo sie stworzyc taki okaz :-D;-):-D;-)

Ewus, mnie sie wydaje, ze u Julci to chwilowy kryzys z nocnikowaniem, wlasnie ze wzgledu na mlodsza siostrzyczke, na ktorej sie pewnie skupiacie odrobine bardziej niz na Julci :tak: wiec Julcia chce zwrocic na siebie Wasza uwage albo byc taka jak siostrzyczka (z tymi pampkami Oli). Na pewno za kilka tygodni wszystko sie unormuje :tak::-) Trzymam kciuki

Sara w domu robi kupe do nocnika i potem wypina sie dupka, zeby jej wytrzec :-D:-p
A na spacerach jak sie jej "zrobi" to ma pampka :tak::-)
 
reklama
ewa sandra ma rację, przy takiej małej różnicy wieku to raczej typowe zachowanie starszych dzieci, nic się nie przejmuj:tak:
a u mnie kupska od czerwca w pieluszce nie było:-) tylko nocnik i kibelek:tak:
 
No a u nas nastąpiło małe cofnięcie w rozwoju. Do tej pory noc przesypiała (budziła się z suchą pieluchą) i w ciągu dnia normalnie wołała. Na drzemkę wogóle jej pieluchy nie zakładałam (bo nie miała do tej pory "wypadku"). Aż tu jakieś 3 dni pod rząd zaczęła popuszczać w majtki. Wołała, że chcę siku jak już się troszkę zsikała, przebierałam ją wczoraj ze 4 razy, ale dzisiaj założyłam jej pieluchę (bo nie nadążam prać) a ta zrobiła w nią kupę:no: No mówię wam ręce mi opadają. Jak nie będzie poprawy do poniedziałku to chyba wybiorę się do lekarza, bo może pęcherz przeziębiła?:confused:
 
AgaMonika, u nas jak mala lekko sobie podziebila pecherz, to staralam sie zakladac pieluche - bo ona i tak ladnie wola jak ma pieluszke - wlasnie dlatego, ze ciagle podsikiwala - troszeczke, ale zawsze to ciuchy byly do wyprania. A z pieluszka w pupe cieplej, to i szybciaj zdrowiala. Do tego witaminki C po 15 kropli rano i wieczorem i szybko przechodzilo!!!
 
ale się pochwaliłam, Alka dzisiaj oglądała myszkę Miki i zlała się na fotel:tak: chyba te jej dupka zmarzła:tak: jutro na podwórko pielucha, jak ją sobie da złożyć;-)
 
odzywam sie przywolana do porzadku przez sandre

Ewus nie przejmoj sie jako matka maluchow z taka sama prawie roznica wieku mowie ci , ze to jak najbardziej normalne......Zuzu dlugo dlugo przynosila pieluchy dla stefka jak go przebieralam i obowiazkowo dla siebie bo ona chciala tak samo, taka sama sy-tuacja byla ze smoczkiem. Zuzu nigdy go nie miala, ale jak zobaczyla, ze Stef ma to ona tez koniecznie musiala miec i z jedzeniem zupek w sloiczkach tez , Stef zacza jesc sloikowe zarlo to i ona nic innego do ust nie chciala jak marchewke ze sloiczka.....troche cierpliwosci, samo jej minie
ps masz sliczne dziewczynki

Bedytko Zuzu jak sie czyms zajmie to zapomina o calym swiecie i tez od czasu do czasu zrobi sie jej nie do kibla.....my mamy problem z zalatwianiem sie na spacerach , za nic nie sciagnie majtek na dworze
 
Bedytko Zuzu jak sie czyms zajmie to zapomina o calym swiecie i tez od czasu do czasu zrobi sie jej nie do kibla.....my mamy problem z zalatwianiem sie na spacerach , za nic nie sciagnie majtek na dworze
dzisiaj też nie miała czasu, tzn. poszła na nocnik ale nie zdążyła ściągnąć majtek i woła: o mamo, Ali nie uda...:-p
na spacerze nie ma problemu, Alka sika wszędzie bez stresu, tylko teraz to już zimno, więc wraca na siku do domku:tak:
 
ale się pochwaliłam, Alka dzisiaj oglądała myszkę Miki i zlała się na fotel:tak:
Ja tez sie za szybko pochwalilam, bo Sara wczoraj az 2 razy zlala sie w majtki :-p Raz na kanape jak bajke ogladala, a drugi raz, jak chciala sama sobie w lazience nakladke na sedes nalozyc i nie zdazyla sie rozebrac :-p a nie zawolala nikogo do pomocy :blink:
Kupa na szczescie idzie juz tylko w nocnik :-p:-D Wczoraj przed spacerem mowie Sarze, zeby zrobila jeszcze kupke, bo na spacerze bedzie ciezko, a ta jak na zawolanie - siadla na nocnik i od razu sie wyproznila :-D
 
no i chyba muszę ją częściej pytać o siku, bo coś ostatnio w majtki popuszcza, nie ma czasu na sikanie taka zaaferowana zabawą:tak:
 
reklama
no i chyba muszę ją częściej pytać o siku, bo coś ostatnio w majtki popuszcza, nie ma czasu na sikanie taka zaaferowana zabawą:tak:
No wlasnie ja tez zaczelam czesciej pytac Sare czy nie chce siku, bo jak oglada bajke albo czyms sie skupiona bawi to zapomina i przypomina sie jej jak juz ma majty mokre :-p Chociaz wczoraj przez caly dzien bez wypadku sie obylo :tak::-)
 
Do góry