reklama
mada nocnik nie zając, nie ucieknie, nic się nie stresuj tylko próbuj dalej:-)
nocnik może i nie ucieknie ale Ami zwiewa przed nim szybko jak zając
dzięki dziewczynki
kryzys minął mam nadzieję że na dobre julcia znów robi siusi na nocniczek, malo tego sama chce je wylewać do kibelka i spuszczać wodę tylko ta kupka... żeby sie wypróżniłą musze jej założyć pieluchę. jak nie załóżę, nie zrobi i płacze ale babeczka z klubu malucha mówiła, że sporo dzieci ma podobne problemy w tym wieku... miałyście takie?
kryzys minął mam nadzieję że na dobre julcia znów robi siusi na nocniczek, malo tego sama chce je wylewać do kibelka i spuszczać wodę tylko ta kupka... żeby sie wypróżniłą musze jej założyć pieluchę. jak nie załóżę, nie zrobi i płacze ale babeczka z klubu malucha mówiła, że sporo dzieci ma podobne problemy w tym wieku... miałyście takie?
dominique.p
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Grudzień 2005
- Postów
- 1 746
dzięki dziewczynki
kryzys minął mam nadzieję że na dobre julcia znów robi siusi na nocniczek, malo tego sama chce je wylewać do kibelka i spuszczać wodę tylko ta kupka... żeby sie wypróżniłą musze jej założyć pieluchę. jak nie załóżę, nie zrobi i płacze ale babeczka z klubu malucha mówiła, że sporo dzieci ma podobne problemy w tym wieku... miałyście takie?
Pszczola tez na poczatku za chiny nie chciala robic kupy do nocnika/kibelka, tylko w pieluche. Samo jej przeszlo, wiec musisz cierpliwie poczekac i nie przymuszac Julci, bo moze byc gorzej (kilka razy wysadzilam pszczole na sile, jak widzialam, ze sie "sklada" do robienia kupy - efekt: wstrzymywala defekacje nawet 3 dni). Powodzenia!
ewuś u mnie tego problemu nie było, ale u kumpelki był, na wyczekanie trzeba wziąć i Julka sama zdecyduje o kupkowaniu na nocnik
mada kup nocnik na kółkach żartuję, tylko się kochana nie zniechęcaj, zrób kilka dni przerwy i zabierz ją do kibelka na Twoje siku.....
mada kup nocnik na kółkach żartuję, tylko się kochana nie zniechęcaj, zrób kilka dni przerwy i zabierz ją do kibelka na Twoje siku.....
zrobiłam miesięczną przerwe od nocnika, nawet o nim nie wspominałam...
w sobote zaprowadziłam Ami do wc i sama siadłam na kibelek , ściagnełam pieluche i ona również siadła .... po południu poszłysmy jeszcze raz a ta siadła, wyprosiła mnie z wc, zamkła drzwi i zrobiła siku po spacerku to samo...i tak zostało jak ja ide to ona też i zawsze coś w nocniku zostawi ...a dziś nawet kupke "prawie" zostawiła, prawie bo tak biedna sie meczyła ze az zeszła z nocnika
ale nic to najwaznijsze ze siada, jeszcze z wołaniem poczekamy ale myślę że do osiemnastki sie nauczymy;-)
to pewnie przed bilansem sie tak stara
w sobote zaprowadziłam Ami do wc i sama siadłam na kibelek , ściagnełam pieluche i ona również siadła .... po południu poszłysmy jeszcze raz a ta siadła, wyprosiła mnie z wc, zamkła drzwi i zrobiła siku po spacerku to samo...i tak zostało jak ja ide to ona też i zawsze coś w nocniku zostawi ...a dziś nawet kupke "prawie" zostawiła, prawie bo tak biedna sie meczyła ze az zeszła z nocnika
ale nic to najwaznijsze ze siada, jeszcze z wołaniem poczekamy ale myślę że do osiemnastki sie nauczymy;-)
to pewnie przed bilansem sie tak stara
sandra1982
Sierpniowa mama'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2006
- Postów
- 8 063
Mada, cudnie! wielkie gratulacje dla Ami, no i Ciebie - za cierpliwosc ;-):-)
Teraz to juz z goreczki! :-)
Daj znac po bilansie jakie masz idealnie dziecko! :-)
Ewus, ciesze sie, ze to tylko przejsciowy kryzys A co do robienia kupki to w koncu tez zacznie robic ja do nocnika, zobaczysz! U nas nie bylo z tym problemu, ale dlugo czekalam, zeby Sara w ogole zaczela korzystac z nocnika
U nas w dalszym ciagu sikanie i robienie kupki w domu do nocnika (nie ma juz odpukac wpadek ;-)), ale na spacery zakladam jej pieluche, bo teraz za duzo rozbierania, a poza tym zimnica, a ze Sara z moja mama potrafi i 4 godziny byc poza domem, to chcac nie chcac ma pampka - ale ona bezblednie rozroznia czy ma zalozona pieluche czy majtki :-)
Teraz to juz z goreczki! :-)
Daj znac po bilansie jakie masz idealnie dziecko! :-)
Ewus, ciesze sie, ze to tylko przejsciowy kryzys A co do robienia kupki to w koncu tez zacznie robic ja do nocnika, zobaczysz! U nas nie bylo z tym problemu, ale dlugo czekalam, zeby Sara w ogole zaczela korzystac z nocnika
U nas w dalszym ciagu sikanie i robienie kupki w domu do nocnika (nie ma juz odpukac wpadek ;-)), ale na spacery zakladam jej pieluche, bo teraz za duzo rozbierania, a poza tym zimnica, a ze Sara z moja mama potrafi i 4 godziny byc poza domem, to chcac nie chcac ma pampka - ale ona bezblednie rozroznia czy ma zalozona pieluche czy majtki :-)
rece mi opadły a może za dużo wymagałam w tak szybkim czasie ja nie wiem po jakim czasie mam wymagac sikania tylko do nocnika, zaczeła od soboty a dzis juz sroda
wczoraj Ami cały dzień bez pieluchy i za każdym razem jak tylko poczuła to leciała na nocnik, nawet w stanie zastygłym przed bajka jak jej sie zachciało to poleciała , wiedziała ze pieluchy brak to trza na nocnik
a dziś porazka na całej lini, juz mnie krzyż boli od wycierania podłogia nagorszy był olbrzymi klocek w majtach
wczoraj Ami cały dzień bez pieluchy i za każdym razem jak tylko poczuła to leciała na nocnik, nawet w stanie zastygłym przed bajka jak jej sie zachciało to poleciała , wiedziała ze pieluchy brak to trza na nocnik
a dziś porazka na całej lini, juz mnie krzyż boli od wycierania podłogia nagorszy był olbrzymi klocek w majtach
reklama
sandra1982
Sierpniowa mama'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2006
- Postów
- 8 063
Mada, nic sie nie przejmuj - to tylko przejsciowe U nas tez byly takie problemy - raz ladnie sikala do nocnika, a innym razem non stop ze szmata latalam
Zobaczysz, daj Ami kilka dni - na pewno ladnie zacznie korzystac z nocnika
A i tak przygotuj sie na pojedyncze wpadki, bo nawet najlepszym sie zdarzaja ;-):-)
Zobaczysz, daj Ami kilka dni - na pewno ladnie zacznie korzystac z nocnika
A i tak przygotuj sie na pojedyncze wpadki, bo nawet najlepszym sie zdarzaja ;-):-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 753
- Wyświetleń
- 67 tys
Podziel się: