reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze zdrowie

Ja mam w domu 6 paczek różnych rodzajów zwykłych podpasek z ostatniej wyprawy męża do sklepu :)))
Bella granatowo-różowe spoko :)
W szpitalu 2 paczki poporodowych to mi zeszły pierwszego dnia bo co sekunde zmieniałam. Nie to zeby tyle leciało ale denerwowało mnie, że się słabo wchłania i powłoka wierzchnia jest mokra i ja na tym leżę, brrr. Moim zdaniem są beznadziejne.

Posłałam męża do sklepiku to przytaszczył podkłady dla nietrzymających moczu za 25 ziko 10szt... całkiem niezłe były...

Kurde, ale mamy atrakcje, co? Zamiast o nowych ciuchach czy czymś w tym stylu, to dyskusja o wyższości podkładów nad podpaskami:-D
 
reklama
ja nie wiem ile bo nie mam kurna wagi w domu:wściekła/y:ale chodzę w ciuchach z przed ciąży...i co zauważyłam w pasie są dobre a jeśli chodzi o spodnie to nogawki sa strasznie luźne a były obcisłe:szok:
Ale denerwuje mnie ta skóra na brzuchu no i to że ciągle chce mi się jeść...normalnie co 3 godz...
A jaką mam ochotę na pomidora to nie macie pojęcia:szok:

mi dzisiaj powiedziała położna że pomidora można jeść tylko że w małych ilościach, zacząć od np. 3 plasterków i zobaczyć czy dzidziusiowi nic nie jest:)
 
u mnie po porodzie - 9kg i drugie tyle do oddania.... najbardzie to brzuszek mi wystaje... wysokie spodnie sie nie zapną a biodrówek nie założę bo blizna po cc jeszcze świeża....
 
Co do wagi to jest -8kg. Ale tak sobie myślę, ze jeszcze z 1kg czy nawet 1,5 mniej mam tylko doszły mi pełne cycki w zamian;))

julita - z tym bólem to tajemnicza sprawa. Może masz wylewy? Ja mam siniora jak ta lala na pośladku i koło szwu. Może jak jest parcie na pecherz przy wypróżnianiu to daja się we znaki?

Chociaż 2 tyg po porodzie? raczej nie...
Chrupcia ja niestety też miałam ogromniego siniaka koło szwu..:(((
 
oj, ze mną to było cieniutko po powrocie ze spaceru wczoraj.
25 minut. Na poczatek ruszyliśmy z kopyta jak zwykle a końcówkę to przeszłam opierając się o wózek z wypiętym tylkiem - tak mnie krocze bolało (nie szew).
Ból taki jak julita opisujesz, jakby ktos kopnął. Myślę, że może w środku też mam jakieś siniaki i wylewy?
 
u mnie narazie -6 kg, ale mieszcze sie nadal tylko w ciuchy ciążowe..
najgorszy jest mój bruch :no: a raczej worek, który pozostał :-(
robicie coś, czy czekacie, a sam się wciągnie??
 
ja tez jem pomidora

aga ja już miesiąc po porodzie a brzuch nadal nieciekawy, poprostu flak :-( mój mąż mówi mi żebym sie nie łudziła ze zrzucę resztę kg ( 7-8) , nie karmie popiersią wiec pewnie mu już tak zostanie, buuuuu :-(
 
reklama
aga ja już miesiąc po porodzie a brzuch nadal nieciekawy, poprostu flak :-( mój mąż mówi mi żebym sie nie łudziła ze zrzucę resztę kg ( 7-8) , nie karmie popiersią wiec pewnie mu już tak zostanie, buuuuu :-(

mój mnie pociesza, że to dopiero 3 dni, ale aż się wsydzę pokazywać mu mój brzuch..
ty nie karmisz a ja mam problem z nadmiarem
 
Do góry