a ja się chwalę, że przytulanki z M mamy już za sobą.
wczoraj 1 raz :-)
to było jakieś 45 minut czajenia się i może ze 3 minuty sexu :-)
powiem Wam, że strasznie spięta byłam i wtedy bolało.
dziś powtórka z rozrywki i już większy luz i było całkiem, całkiem :-)
no i chyba krocze zszyli mi na wymiar ;-)
wczoraj 1 raz :-)
to było jakieś 45 minut czajenia się i może ze 3 minuty sexu :-)
powiem Wam, że strasznie spięta byłam i wtedy bolało.
dziś powtórka z rozrywki i już większy luz i było całkiem, całkiem :-)
no i chyba krocze zszyli mi na wymiar ;-)