reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze zdrowie

Mi zostało do zrzucenia jakieś 5kg i będzie waga sprzed ciąży :) Mam czas do 12 sierpnia :p Ale i tak jest postęp bo na wadze pierwszą cyfrą jest 6 a nie 7 :D
 
reklama
A ja mysle, ze przez cos innego schudlas :)
ale i tak gratuluje :)
chyba tylko jeszcze ja nie wrocilam do wagi sprzed ciazy?:sorry2:

toż to chyba prawdziwa kpina....:confused::no::-D ja nie wrocilam do wagi sprzed pierwszej ciazy i nie schizuje... probuje zaakceptować troche siebie, bo walcze z wiatrakami.. a nigdy nie marzylam aby zostać damskim Don Kichotem....
zresztą, jak Michał raczył zauważyć, to na tymn zdjeciu z Aureolcią i wonką najbardziej na w ciąży wyglądam niestety ja.....:-D
 
odchudzac, to się nie odchudzam, ale wrócić do wagi sprzed ciąży bym chciała (pomarzyć fajna rzecz..)


no coś Ty? serio?
to chyba wszystko poszło Ci w cycki :)))
W ramiona, brzuch, i doope. Mam brzuch jak w 5 mies ciąży i pupe jak szafę:/
Ważę 62 kg, a po porodzie ważyłam 58...
 
u mnie 52kg czasem mniej czasem więcej i pewnie teraz większość z Was mi powie, że chciało by tyle ważyć a ja sama nie wiem czy czuje się dobrze z taką wagą ;/
 
Elwi no wlasnie ie wiesz, czy sie dobrze czujesz z ta waga? Ale ze za malo, czy za duzo? ;-) nie widzilam na zyeo, ale tule co na fotach, to uwazam, ze swietnie wygladasz :-)

Krewetka dokladnie metabolizm sie spowlnia :-(

Wiolan moze Ty nie schizujesz, a ja niestety schizuje i nie potrafie zaakceptowac siebi, a raczej swojego wygladu.. ciezko mi cos z tym zrobic, zima troche cwiczylam, ale efektow nie bylo widac, teraz tylko rower kilkanadcie km w tyodniu...
 
aga mam dokładnie to samo, w ogóle sobie nie radzę z tym, że się starzeję, co niestety już zaczyna być widać, o nadwadze nie wspomnę. Nie potrafię sobie wyobrazić siebie w wieku 40,50 lat. Ale wiesz skąd brak tej samoakceptacji? Czujesz się dowartosciowana czy doceniana przez męża? Bo ja nie.
 
reklama
Do góry