Hej Dziewczynki właśnie fajnie, że ten temat monitora oddechu poruszacie, bo ja też nie wiem jaki kupić. Wydaje mi się, że dla naszego i dzidzi bezpieczeństwa chyba warto kupić. Wiadomo można się bez tego obyć ale ja na przykład jestem tego całego macierzyństwa niepewna i po prostu się boję, że sobie nie poradzę wiec to samo w sobie jest argumentem, aby kupić choć tanie nie jest.
W sobotę z Rodzicami Mojego M. pojechaliśmy dosłownie do jednego sklepu wózek kupić. Teściowie nam zafundowali. Ja chciałam sama dokupić jeszcze kocyk akrylowy, smoczek, fridę i przy kasie teść zapłacił mi za to i nie chciał pieniążków. Miłe to było. Teraz to myśle, czy mu mnie nie było szkoda, bo wiedzieli wszyscy, że mój Ojciec w szpitalu był przez tydzień i nic mi nie mówili, żebym się nie denerwowała. Mam kiepski koniec roku.