reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze zakupy - opinie, recenzje

U nas też akcja ze spaniem w łóżeczku od samego początku. Jedynie nad ranem biorę Adę do siebie i tak sobie cyckamy na śpiocha. O tyle dobrze, że mała w nocy dość ładnie śpi. Ale pamiętam, że przy Jaśku nocki były masakryczne. Podobnie jak Trasia, wstawałam do niego w zasadzie co chwilę (prowadziłam nawet zapiski, bo chodziłam jak zombi i rano nie pamiętałam ile i o której do niego wstawałam ;) ) Ale za każdym razem odkładałam go do łóżeczka.
Z Adą trochę inaczej, bo ona zasypia niestety na rękach i wtedy delikatnie siup do wyrka. W dzień śpi w łóżeczku ale na brzuszku, po wcześniejszym zaśnięciu u mnie na klatce piersiowej ;) Kilka dni temu w gondolce tak ryczała, wrzeszczała wręcz, cała czerwona na buzi, oczy mokre, wytrzymaliśmy 25 minut i niestety na ręce. Mam nadzieję, że jej przejdzie i będzie zasypiać sama tak pięknie jak Trasiowa Marysia :)

A żeby nie była tak całkiem off topic ;) to polecam do kąpieli parafinkę za 3,5 zł w aptece :) Skórka po niej taka fajna gładziutka :)
 
reklama
Zołza ja noszę Marysię na rączkach w ciągu dnia bo nie mam nic przeciwko temu:) Pewnie dlatego, że ona nie protestuje jak odłożę ją do leżaczka kiedy chcę coś zrobić. Ale bardzo brakowałoby mi jej bliskości gdybym jej nie tuliła w ciągu dnia. I uwielbiam kiedy śpi na moim brzuszku - tak jak teraz zresztą! Choć czasem mam wrażenie, że jak zaczyna marudzić to na rękach za nic jej nie uspokoję za to na przewijaku jest cisza (lubimy tam sobie gadać a obok jest karuzela i muzyczka:)

Blusia no nie ukrywam, że zasypianie Marysi wciąż nie mieści mi się w głowie i aż nie mogę uwierzyć, że ona sama tak chce. Ale ponoć konsekwencja w tych sprawach pozwoli każdemu maleństwu na samodzielne zasypianie.

i w temacie: otworzyłam dzić chusteczki Dzidziuś zielone a olejkiem słonecznikowym i są bardzo fajne grube, dla mnie w sam raz wilgotne ale niestety nie podoba mi się ich zapach. Może wam spasuje.
 
Katamisz czytam tu, że masz ten sam problem co ja: mało mleczka a bardzo chcesz karmić . mnie na protą wyciąga laktator-cięzka praca, ale są efekty. Byłam w poradni laktacyjnej i doradzali robić tak: najpierw krasnal do cyca 10 minut jedna pierś, 10 min druga-aktywnego ssania z wybudzaniem. Potem butla z maminym mlekiem sciagnietym po poprzednim karmieniu niezaleznie od ilosci-jesli mleka jest mniej niz 60 ml, o roznice dokarmic mieszakna np. masz sciagniete 40 ml to dokarmiasz 20 ml mieszanki. Zaraz po karmieniu odciagasz ile sie uda zeby miec juz na nastepne karmienie ( sciaganie to ma byc stymualacja nawet jak nic nie leci po 5 min na zmiane kazda piers i tak 30 min.) Jesli mleczka scigniesz wiecej niz 60 ml mieszanki mozna nie dawac, ale jesli dzidzia niespokojna i otwiera dzioba, to dac 20ml na uspokojenie nawet jesli Twojego mleczka dostał 90 ml. Ja to stosuje i jest dobrze. jak zaczynalam mialam zaledwie po 20ml mleka...teraz mam juz po 100. Powodzenia.
 
Traschka przygodę z wielorazówkami dopiero zaczynamy, bo moja Natalia urodziła się malusia i drobniutka, niestety wszystkie otulacze i kieszonki były zdecydowanie za duże na moją malusią pupcię. Póki co jestem bardzo zadowolona. Jednorazówek używamy na wyjśia do lekarza itp. ale myślę, że wkrótce i z tego zrezygnujemy, jak tylko mama dojdzie do wprawy w motaniu małej w tetrę, bo czasem jak zawinę nie tak to zdarzy się wyciek... jednak idzie nam coraz lepiej :)

Aestima zgadzam się z Tobą co do zasadności podawania mleka HA profilaktycznie. Nas też na to uczulali w szkole rodzenia, że jesli trzeba dawać sztuczne to ma to być HA, a nie zwykłe mm. Zwykłe mm zawiera białko krowie a tego należy unikać dopóki maluch nie skończy roczku.

Póki co my tylko cycolimy, nie dopajamy się też. Moja mała ma takie dni, że co chwilę czce do cyca i w nocy czasem potrafi też się budzić często, ale jakoś nie myślałam żeby jej dokarmiać sztucznym. Mam nadzieję, że uda nam się tego uniknąć i na samym cycu bedziemy do końca 6-go miesiąca.

Jak tylko Natalia da mi dłuższą chwilę to też napiszę więcej, a teraz polecam:

-Bepanthen- stosujemy do codziennej pielęgnacji pupci i dla nas rewelacja - zero odparzeń
- Sudocrem - u nas się sprawdził rewelacyjnie jek pojawiły się odparzenia
- podkłady poporodowe Absorgyn firmy Matopat - dla mnie super!

Nie polecam:
- Alantan - u nas totalny niewypał, co wyleczyliśmy odparzenia Sudocremem i wracaliśmy do alantanu to znów pupa nam się odparzała:(
- wkładki laktacyjne bella przeciekają na potęgę i zostawiają włoski na brodwakach (z resztą takich co nie zostawiają włosków nie znalazłam, ale te z panatena i jonsona przynajmniej tak nie przeciekają)
- podkłady poporodowe Bella - rozwarstwiały się i jakoś tak zbijały
 
Ostatnia edycja:
Zołza ja noszę Marysię na rączkach w ciągu dnia bo nie mam nic przeciwko temu:) Pewnie dlatego, że ona nie protestuje jak odłożę ją do leżaczka kiedy chcę coś zrobić. Ale bardzo brakowałoby mi jej bliskości gdybym jej nie tuliła w ciągu dnia. I uwielbiam kiedy śpi na moim brzuszku - tak jak teraz zresztą! Choć czasem mam wrażenie, że jak zaczyna marudzić to na rękach za nic jej nie uspokoję za to na przewijaku jest cisza (lubimy tam sobie gadać a obok jest karuzela i muzyczka:)

Ale ja też noszę mojego Edgara na rękach! Może źle się wyraziłam - nie wyobrażam sobie, żeby w ogóle go nie nosić! Oboje potrzebujemy bliskości - i on, i ja ;-) Ale ćwiczymy zasypianie bez rączek, zwłaszcza że widzę, że mały ma predyspozycje "rączkowe" ;-)
 
moj też rączkowy, ale tylko na siedząco bo nie moge go nosic po domu za duzo - kregosłup.. ale jak poje 160 ml to jak go odloze do gondolki to tez szybko kimnie tylko chwilke go powoże :-)


setana
- a dlaczego profilaktycznie Ha? u nas pediatra mowila ze tylko jak jest ryzyko alergi to wtedy...my od pocxatku jedziemy na zwykłych MM i nic sie nie dzieje :-)
 
asinka85
Ja podaje małemu na noc mleko m a i tak po 2 czasem 3 godzinach alarm. dzisiaj budził sie od 24 co godzine a nawet 40 minut. Normalnie usypiam na stojaco.
ironia
Zgadzam sie mm ha tylko jak jest ryzyko alergii, a tak zwykłe. W zwykłym mm białko jest odpowiednio zmodyfikowane.
 
U mnie mała na początku spała cały czas w łóżeczku później gdy męczyły ją zaparcia i budziła się bardzo często z płaczem bo bolał ją brzuszek to przełożyłam ja do wózka,od tam tej pory cały czas śpi w wózku.Na noc stawiam go koło łózka żebym nie musiała latać po całym pokoju.Na rączkach na szczęście nie zasypia,czasami nawet sama bez bujania zaśnie w wózku.Chciałabym ją znów przyzwyczaić do łóżeczka ale nie wiem jak to zrobić.Bo teraz gdy kładę ją do łóżeczka to od razu się budzi.
A teraz wracając do tematu:
ODRADZAM:
Mleko modyfikowane Bebilon1- dzieciątko ma po nim straszne zaparcia
pieluszki huggies newborn- strasznie przeciekają
POLECAM:
pieluszki dada2- są świetnie,nie przemakają i pupcia się nie odparza
łagodny płyn do mycia ciała i włosów 3w1 Johanson's baby- ma delikatny zapach i skórka maleństwa jest po nim bardzo delikatna i nawilżona
 
W Realu promocja na chusteczki pampers 6 op. za 25.89 oraz pieluszki pampera jumbo pack za 84.95 (np. rozmiar 2 to 188szt, a 3 to 164szt.)
 
reklama
Ironia chyba masz rację...moja położna to kobita z jajem i tak jak kazał mi jeść wszytko mimo tego, że karmię, a nie się cackać, tak samo mówiła o mleku...po co hipoalergiczne skoro dziecku nic nie jest po zwykłym? Nie mozna przesadzać. Rozumiem, ze jesli maluch ma jakies problemy to np. odstawiam czekoladę, albo zmieniam mleko na HA, ale bez powodu?
Angel a my dokarmiamy się bebilonem 1 i żadnych kupowatych problemów nie mamy ;)
 
Do góry