reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze zakupy - opinie, recenzje

reklama
u nas na pewno jak maly bedzie dobrze siedzial no i bedzie juz wiosna bo na zime to nie przesadzamy go do rowerka :) u wszystkich znajomych sie swietnie sprawdzal i o ile latwiej :-)
 
Rowerek to zdecydowanie rozwiązanie nie dla mnie :) Nie dałabym rady zrobić zakupów, no i przypuszczam, ze Bartuś będzie jeszcze sypiał na spacerku...
Najwazniejsze, żeby wam było wygodnie :)
 
O te rowerki, z tą rączką długą??? NIenawidzę, bo jak byłam nianią babka kazała mi z tym a nie wózkiem na spacer chodzić i jeszcze Kubusiowi owoce kupić i inne pierdółki, więc siaty i rowerek w jednej ręce a w drugiej Kuba, bo w rowerku to usiedział może z 5 min... I na spanie do domu trzeba było lecieć jak zaczynał marudzić
My na 2 urodziny kupujemy taki biegowy, drewniany, bez pedałków:tak:

Zebra
, myślałam, że Ty nie lubisz chico. A pokaż te spacerówy na które zmienisz potem wózek, to takie parasolki?

Mgordon, te skoczki są w tym sklepie koło nas gaga;)
 
Ostatnia edycja:
Aestima, Jasio dostał rowerek biegowy w zeszłym roku i to był strzał w 10! Naprawde super sprawa i bardzo wszystkim polecam :)

Co do wózków, to dobrze pamiętasz, chicco nie znoszę, ale posiadam... stąd wiem, ze ich nie lubię ;) akurat ten mój nie jest taki najgorszy, ale kupowałam go tylko i wyłącznie z myślą pakowania do samochodu na jakieś zakupy itp... Chodzenie z nim na codzień byłoby straszną męczarnią, natomiast na proste podłogi centrum handlowego nadaje się znakomicie :)

Ja nie znoszę parasolek, miałam dla Wiki i nie znosiłam tego wózka... Przede wszystkim dlatego, że muszę mieć pełną rączkę (często prowadzę wózio jedną ręką), druga rzecz istotna dla mnie to bagażnik (musi być duży), rozkładanie na płasko oparcie i szerokie siedzisko... Wadą tego wózka był brak regulowanego podnóżka...

Ten mój chicco wygląda tak:


chicco_simplicity.gif


Natomiast maclaren to mój wózek do codziennych wojaży ;) Duży (chyba najszersze siedzisko na rynku (tak przynajmniej było te 4 lata temu), bardzo zwrotny, naprawdę wygodny :) Dodam, ze Jasio jeszcze w wakacje 2010 w nim sypiał... Wadą jest regulacja oparcia za pomocą pasków, dość mały bagażnik (trudny dostęp do bagażnika, jesli oparcie jest w pozycji leżącej). Ja nawet polowałam na używaną gondolę, kiedy byłyśmy w ciąży, bo moim pierwszym planem, było używanie maclarena od urodzenia... Ale niestety nie znalazłam..

Maclaren MX3:


maclaren-mx3-kolor-crimson-red.jpg
 
dubeltówka mój mąż wyrzucił instrukcję do sterylizatora parowego razem z pudełkiem..ehhhh...napiszesz ile wody się nalewa i jak długo trzeba sterylizować?
 
ironia
Mam ten rowerek po Ameli i jest w stanie idealnym bo Amela siediała moze po 10 minut na spacerach a potem jusz stekała. Na zakupy dla mnie masakra. No i jazda po nierównym terenie (ulice, krawezniki) dramat.

Zebra
Amela dostała na 3 urodziny (w sierpniu) rowerek biegowy. Ona i my jestesmy zachwyceni. Jun normalnie trzyma rownowage, wiec super sprawa i jak on fajnie wymecza moja terorystke.
Na 100% polecam a nawet bardziej.

Co do spacerówek - parasolek tez nie cierpie - cala raczka góra :-)

Teraz jezdzimy tym (tylko granat z błekitem), jako spacerowo głeboki ten niebieski (my mamy zielony) i potem mini.

a.jpgb.jpgc.jpg
 
dzieki dziewczyny za opinie... no o spaniu nie pomyslalam chyba ze bedzie łepek trzymał w koszyku hehe albo na kierownicy hehe :)


jednak dobrze ze jest forum :) zawsze to mozna wiecej opini posluchac:laugh2:


czyli rowerek do przemyslenia na pewno kupimy ale pewnie na krotsze eskapady ;)
 
reklama
od poczatku nie strylizowalam to nie pomoge ;) w ogole sie zastanawiam po co :-):rofl2: chyba jestem najgorsza matka hihi :D nie piore recznika co dziennie, nie sterylizuje butelek tylko myje w zwykym płynie, nie smaruje malemu tyłka (tylko po kupie)

chyba mops na mnie napadnie hihihi :rofl2::rofl2::rofl2::rofl2:
 
Do góry