reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze zakupy - opinie, recenzje

reklama
Madzioolka - zgadzam się z Justynką1. Ja też zamierzam postawić na naturalne jedzonko - słoiczki awaryjnie aby też były tolerowane np. poza domem - i robić zupki na zapas a wydaje mi się, że będzie najłatwiej je podgrzać w podgrzewaczu właśnie. Natomiast podgrzewanie mleka w mikrofali jak gdzieś wyczytałam niekoniecznie jest dobre. :eek:
 
Mleka modyfikowanego sie wogole ne podgrzewa. Ja podgrzewam wode w kuchence mikrofalowej, potem dodaje mleko.
Nie zaleca sie podgrzewania w kuchence bo nierowno podgrzewa, ale jak sie jest ostroznym i dobrze zamiesza, a potem sprawdzi/posmakuje to jest oki.
Pomimo, ze Olek butelkowy to podgrzewacz stoi nieuzywany - kuchenka szybsza.
 
u nas tez wode do micro na 20 sek i potem mieszam mleczko ;)

a skad bedziecie brac warzywa? bo takie ze straganu to niezbyt zdrowe są :(
 
Madzioolka ja używam podgrzewacza TT i jest o wiele szybciej niż w misce z wodą i tak ja mówią dziewczyny nie powinno się mleka podgrzewać w mikrofali. Poza tym nawet jak będziesz sama robić przecierki to zrobisz wiecej i zawekujesz. Później tylko siup do podgrzewacza i gotowe.Ja bym mu dała szansę:tak:
 
ironia ja mam ze swojej działki i ze swojej wsi od babci warzywka :)

a z tym podgrzewaczem to faktycznie jeszcze poczekam aż Maja zacznie zupki jeść, może wtedy się przyda :)
 
reklama
Do góry