reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze zakupy - opinie, recenzje

możecie polecić nianie elektroniczną?
chcą mi z pracy kupić i pytają jaką a ja chce jakąś sprawdzoną ale bez kamery taką z dobrym zasięgiem
polećcie coś?
 
reklama
forever, w płynie nuka?? Czy jest jeszcze jakiś inny do butelek?

Ja butelek używam sporadycznie (mieszanka przy żółaczce, swoje mleko jak wychodzę) i też juz mi się kamień osadził, bo też jestem maniaczką gotowania, wyparzania itd:zawstydzona/y:

A smoczek wyparzacie? Bo ja nawet kilka razy dziennie a dodatkowo gotuję tak raz na dwa dni przez 5 min. Co? Chora jestem?:sorry2:
 
ja butle wyparzam przegotowaną wodą a gotowałam 3 razy do tej pory
a smok jak spadnie na podłoge to też przegotowaną wodą a wyparzałam na początku, czasem to do swojej buzi włożę i małemu :-)
ja to na żywioł ide niech ma troche bakterii, jak byłam mała to siedziałam w piasku na placu, robiłam babki i ponoć je jadłam ze wszystkim co tam było ;-) :-D
a mieliśmy kury, kaczki itd
laugh.gif
laugh.gif
laugh.gif
laugh.gif
laugh.gif
laugh.gif
jedliśmy też różne rzeczy np. "kwaśne liście" - do dziś nie wiem co to jest ale było kwaśne i fajne :-)

i żyje mam sie dobrze, myśle że Mati też będzie taka "powsinoga" jak ja :-)
nie zamierzam mu tego bronić to to byłó najlepsze z dzieciństwa co pamietam ;-)
 
możecie polecić nianie elektroniczną?
chcą mi z pracy kupić i pytają jaką a ja chce jakąś sprawdzoną ale bez kamery taką z dobrym zasięgiem
polećcie coś?

ja niedawno kupiłam z chicco i jestem bardzo zadowolona..ma doskonały zasięg i czujnik ruchu...POLECAM !!!

JEŚLI CHODZI O WYPARZANIE TO JA TAK WYPARZAM CO DRUGI DZIEŃ A MYJE PO KAŻDYM JEDZENIU :D
 
kati = pewnie chodzi ci o szczaw? myśmy tez jedli wszystko co było na polu :-)

to ja chyba jakas wyrodna jestem bo to moje piwerwsze dziecko a nie wyparzam ciągle butelek czy smoczków :-) smoczki wyparzam jak mi spadnie na podłoge :-) albo wyraznie jest juz ubrudzony np zaschnięta śłinka


mleka używamy bebiko 1 i nie mamy ani kolek, ani bolącego brzuszka (odpukac):-)

no i butelki myje zwykłym płynem którego my używamy czyli pur :-) teraz jest taki nowy z granulkami jak peeling bardzo fajnie myje zaschniete mleczko :tak:

jeśli chodzi o paznokietki to obcina je mój mąż bo ja sie boje ze go skalecze, nie ma u nas znaczenia czy śpi czy nie, kwestia chwycenia paluszka :-)
 
Paznokcie obcinamy normalnie (nie na spiocha), takimi super nozyczkami wielkimi do przecinania bandazy i opatrunków. Naprawde super, wiecznie ostre i juz od 3 lat innych nie uzywam. Ani razu nikogo nie zaciełam :-)
Mleko Gerber i tez bez kolek - czasem brzuszek poboli ale na cycu bolał czesciej.
Sterylizatora nie mamy. Butelki i smoczek wygotowałam po kupnie, a teraz myje i czasem wrzatkiem potraktuje.
W szpitalu miałam manie wyparzania smoczka i mycie rak.
 
andariel nie strasz że koleczki Leosia nie opuściły mimo 4 m-ca :szok: to moja jedyna nadzieja :-(
ironia to ja tez taka nieczuła :-D butle i smoczki przegotowałam tylko raz przed pierwszym użyciem, natomiast teraz butle po glukozie zlewam tylko wrzątkiem po każdym opróżnieniu, a smoka hmmm jak spadnie na brudną podłogę to zleje wrzątkiem, a tak to tylko sama oblizuje i do Hanulkowej paszczy siup ;-)

Paznokcie póki co tylko raz obcinałyśmy na śpiocha, nożyczkami zaokrąglonymi
 
Ostatnia edycja:
reklama
kati ja mam nianię Baby Ono, była najtańsza i działa bardzo dobrze:)

Aestima ja smoczek przemywam w wodzie z czajnika jak spadnie na ziemię, chyba ze długo nie spada to czasem dodatkowo przemyję:) Ale ogólnie nie mam mani wycia i wygotowywania. U mnie sterylne warunki nie mają szans, skoro co chwilę wyjmuję małej włosy kota z buzi. Wszędzie cholerstwo lata.
 
Do góry