reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze zakupy - opinie, recenzje

reklama
madziolka
U nas slodycze i inne pysznosci dla dzieci, no Oli mały to dostanie zabawke,a Amela do swoich wyproszonych zelek (od 6 miesiecy nie jadła chyba) dostanie dzwonek do rowerka bo juz od zeszłej jesieni go chce.

Aestima
Super łosiowaty.
U nas tez w ogrodzie szukało sie zajaca.

Misialina
Jak jest dobrze zrobiony (solidny i dziecko nie kopie tego jak idzie) to fajne to pchacze, ale ja jestem za tym by takie pchacze dopiero jak dziecko juz samo zacznie chodzic, by nie przyspieszac
101_1214.jpg Amela miała taki i fp (wujek w Dani kupił) był super zabawka ale ona jak go dostała to juz biegała ( w supie to ona nigdy i nawet teraz nie chodzi tylko biega) normalnie formuła 1 z niej była nawet po podwórku z nim biegała.
 
reklama
pchacz żyrafka mnie rozbroił - cudo! ja poszalałam i kupiłam taki pchacz-jeździk Dino z Fisher'a. Drogi, fajny do jeżdżenia,mała mogła by na nim ciągle jeździć, to chyba jedyne miejsce gdzie pozo staje chwile w bezruchu, ale do chodzenia trudniejszy bo ma mało miejsca na nóżki, które jeszcze trochę na boczki czasem się rozchodzą.
Zdecydowanie bardziej woli chodzić przyklejona do mojej nogawki;)

Ale ja w innej sprawie - możecie polecić jakiś fajny wózek - parasolkę, taki szybko składalny do samochodu, bo już nie daję rady tego x-ladera dźwigać:((( no i nie drogi, max do 500 zł, a najlepiej do 200:) A moze ma ktoś do sprzedania używany w dobrej formie?
 
Do góry