Lila opiniami teściowej się nie przejmuj. Nie wiem czemu babcie zawsze uważają ,że z racji bycia babcią wiedzą lepiej.
Moja teściowa zazwyczaj diagnozuje wszystko na +, czyli ja jestem panikarą . A jak teraz powiedziałam ,że nie pozwolę sobie ponownie wmówić po porodzie ,że mam omamy i tylko mi się wydaje, to się zdziwiła,że ona nic nie pamięta.
A jak dziadek raz zwymiotował to obdzwoniła pół miasta, przychodnie i pogotowie bo pojedyncze wymioty śmiertelne są.
Ale to ja panikuję
AAAA i jeszcze przypomniał mi się genialny pomysł teściów. Dziecko podwijało sobie uszy leżąc na boku więc nakazali nam plastrami przyklejać. Powiedzieliśmy,żeby najpierw sami spróbowali które dłużej wytrzyma a potem my na dziecku wypróbujemy.