reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty, wyniki badań, zdjęcia z USG

Ja mam co drugą wizytę morfologię - ale ja mam bardzo ładną, więc gin się o to nie martwi.
Co będę brała? - to co gin mi przepisze;-) W pon. mam wizytę
Bellina no niby tak, ale mnie każda ilość krwi w moczu martwi. W pierwszej ciąży miałam straszny cyrk z układem moczowym - ropomocz, białkomocz i krwiomocz, wylądowałam w szpitalu. A teraz było do tej pory ok.
Makota, no właśnie ostatnio mam takie jakby kłucia w dole macicy, ale myślałam , że to macica a nie pęcherz, ale może się pomyliłam. Poza tym raczej nie.
 
reklama
Ja się chyba za bardzo uodporniłam na zapalenia cewki, czy też pęcherza. Kilkanaście lat miałam problemy, teraz od jakiś dopiero 2 względny spokój. I zazwyczaj było to tak, że jednego dnia zaczynała mnie rano piec cewka, potem zaczynał boleć pęcherz, a jak już bolał pęcherz, to miałam krew widoczną gołym okiem, potrafiła nawet być widoczna na papierze. Przeprowadzałam oczywiście kurację pij jak najwięcej wody z cytryną, na drugi dzień badanie, wizyta u lekarza i w 80% wizyt kończyło się antybiotykiem. Raz jadłam antybiotyki ponad 4 miesiące... masakra, a to była tylko e.coli, bo sam lekarz już kminił co mam za dziada, że przejść nie chce. Teraz już wiem co robić, by mieć jak najrzadziej problemy z pęcherzem.
I chyba muszę przejść na tryb ciąża w takim układzie, bo coś co się tam dzieje, nie dzieje się tylko mi... No nic, woda wkroczy do akcji, może jeszcze przed samą wizytą zrobię jeszcze raz mocz, bo do środy kawałek i zobaczymy co lekarz powie.

A Ty Jagódko pij dużo, i polecam wodę z cytryną :) ona dobrze bakterie wypłukuje.
 
Makota skoro lekarz nie przepisał widać nie widzi takiej potrzeby. Prywatna morfologia to koszt poniżej 10zł jeśli coś Cię martwi, to zrób dla świętego spokoju ;)
Powiedzcie mi właśnie jak to jest z toxo? Wszędzie jest napisane, że badanie wykonuje się dwa razy. Ja miałam tylko w trzecim miesiącu, tak pod koniec. Teraz lekarz nic nie wspomina i nie wiem czy zleci jeszcze raz, może dlatego, że nie było tak na początku to raz wystarczy. Miałyście dwa badania? Jak tak to kiedy drugie?
 
Bellina ja mam tyle wit C w organizmie, że już w moczu nawet jest, więc raczej nie pomoże. Piję ogólnie dużo, bo mnie suszy no i żurawit biorę ciągle.
 
Toxo robiłam na początku i mam też zlecone na kolejną wizytę.
Morfologie i mocz robię na każdą wizytę więc co ok 3 tygodnie.
U mnie prywatnie morfologia + mocz kosztuje 21 zł
 
Toxo należy powtórzyć tylko w przypadku gdy nigdy nie chorowalas i nie masz przeciwciał. Ja robiłam pierwsze badanie w pierwszym trymestrze a teraz robiłam drugie.
Morfologia u mnie kosztuje 7-10 zł (w zależności od lab).
Soki raczej nie sa wskazane przy zapaleniu układu moczowego bo zawierają sporo cukru a on sprzyja rozmnażaniu sie bakterii. Ja kiedys chorowalam na zum co miesiac. I co miesiac antybiotyk... Masakra. A potem odkryłam ze gdy wypijam ogromne ilości wody to problem znika. Czasami potrafie wypić i 5 litrów dziennie ale standardowo codziennie pije 3 litry. Od jakiegoś czasu pije tez sok zurawinowy bez cukru. Codziennie na noc jedna szklaneczka. I jak na razie zadnych infekcji.
 
reklama
Do góry