maddlena
Fanka BB :)
Odebrałam wczoraj wyniki powtórnego badania na toksoplazmozę. Na szczęście wynik ujemny. Kamień spadł mi z serca, już tak się martwiłam. Zadzwoniłam do koleżanki, która jest pielęgniarką, bo zastanawiałam się jak to możliwe, ze miesiąc temu wynik dodatni a teraz ujemny. No i mnie uspokoiła, powiedziała, że widocznie zaraziłam się wcześniej i jest to już przebyta choroba i nie muszę sie martwić. Dobrze jest mieć kogoś bliskiego, kto się zna i może pomóc (psychicznie) w takich sprawach.:-)