Nasze wizyty u lekarza i zdjęcia usg

[jolek27]

Kamcia to tak jak ja nie wiem nic o tej przezierności, a wiem,że lekarka tego szukała. Dziewczyny opisywały też że ich skarby były strasznie ruchliwe podczas USG ja tego nie widziałam. Jak mi z łachą moja pani doktor odwróciła monitor,żeby pokazać,że serduszko bije to widziałam jak moja dzidzia poruszyła rączką. Ogólnie na koniec tylko usłyszałam,że wszystko jest ok.

 

[yra245]

no niestety podejście lekarza robi wiele, dla większości jesteśmy kolejną ciężarną którą trzeba odchaczyć z listy i tyle, dla nich nie ma takich emocji jak dla nas, dla nich to kolejne dziecko, kiedyś przeczytałam takie słowa:

może dla świata to kolejne dziecko, ale dla mnie to dziecko to cały świat.

ja na szczęście na swojego lekarza nie narzekam, jest wspaniały i jak sam mówił usg to jego hobby.

 

[Alex2712]

Jolek27 na swoje urodzinki i to okrągłe muszę też poczekać do maja. Więc zarówno My jak i nasze szczęścia będą majowe

 

[lepidoptera]

A ja jestem z kwietnia i ciekawi mnie, czy maleństwo czasem tez nie urodzi się w kwietniu /miałam urodzić sie 30 maja, ale spieszyło mi sie bardzo, bo pojawilam sie na tym świecie 14.04/

 

[poziomki]

Ciesze się że u was wszystko super
Jak robiłam teraz usg to na przeciwko kozetki był specjalny monitor dla mamy

Byłam dzisiaj u lekarza i mam angine dostałam antybiotyk i mam nadzieje że przejdzie

Wizyte u gina w Wawie umówiłam na 18-stego do tego czasu się wykuruje

 

[jolek27]

Poziomeczko trzymaj się ciepło. Dużo zdrówka życzę!!!

 

[Hope]

Julisia gratuluję pozytywnych wyników :-)

Poziomki a gdzie ty tego wirusola złapałaś? Zdrówka życzę!

Kamcia niestety po raz kolejny potwierdza się opinia, nie zapłacisz, nie masz... Lekarze prywatnie są do ręki przyłóż, mniodzio, publicznie... szkoda gadać. Na pewno lekarz zauważyłby jakikolwiek brak, odpowiada za to swoim nazwiskiem, także nie martw się ;-)

 

[poziomki]

Dzięki Dziewczyny:-)
Moje dziecko ze szkoły przyniosło

 

[Hope]

No tak, tego się właśnie najbardziej obawiam. Sama unikam miejsc w których mogłabym coś złapać to mi TZ z pracy przyniesie albo Zuzia ze szkoły tylko czekać... Nawet nie chcę sobie wyobrażać jakbym teraz miała grypę jelitową, jeszcze męczę się z bolącym dziąsłem po wyrwaniu a tu do kompletu kolejne mega osłabienie...

 

[_Roszpunka_]

poziomki u mnie w pl u mojego gina jest też własnie taki specjalny duży monitor na wprost łóżka.. i zawsze się wszystko widzi

hope... u nas nie ma "nie płacisz nie masz" bo u nas żadna kobieta nie płaci w całej irlandii..
juz o tym pisałam.. nie ważne czy polka czy irlandka, amerykanka czy inna jakaś, czy biedna czy bogata czy taka pośrednia... żadna... ;-) więc tak czy tak wyboru nie ma..
to zależy od babki która bada... jak jest miła to wszytsko pokaze jak nie to inc..
pamietam z Vi też mi nic jedna nie pokazała , popłakałam się tam a czekałam jeszcze na wizytę lekarza , spytał czemu płaczę powiedziałam ze tamta mi nic nie pokazała i nie wiem czy z moją dzidzią wszystko ok.. to zaprosił nas do oddzielnego pokoju i wszytko łądnie pokazał dokładnie każdą rączkę nóżkę , plecki główkę.. popstrykał kilka zdjęć... uspokoił mnie i byłam zadowolonai tez mu nie płaciłam;-)