sylviontko
Fanka BB :)
Ja tam będę się starała znowu bez znieczulenia rodzić. Niektóre dziewczyny po zz narzekały na ból pleców. Zresztą poród nie taki straszny, jak się by wydawało. Jak już się zaczyna akcja to się jest w transie i się nie myśli o niczym innym, jak o parciu. Z tego, co wiem, to nie poród boli tylko skurcze przedporodowe. Mnie już parte nie bolały, gdy mogłam przeć. Nie bójcie się dziewczyny porodu, to tylko chwila i zaraz maluszek jest na piersi Fajne uczucie gdy takie ślepka się wpatrują w Ciebie. Niezapomniane wrażenia i miłość od pierwszego wejrzenia.