reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze wizyty u lekarza i zdjęcia usg

reklama
jolek - to będziesz przede mną. Ja mam na 17, bo sama kończę przed 16, a jeszcze tatuś z drugiego końca miasta chce zdążyć dojechać.
Nie chcę się nastawiać za mocno że poznam płeć, żeby nie rozczarować się. Większe nadzieje wiążę z połówkowym 29tego, oni tam to mają taki wypasiony sprzęt że hoho, żaden fifolek i żadna bułeczka się nie schowają :)
 
Ja się nie tyle nastawiam na zobaczenie co mój maluch ma między nóżkami tylko na samo zobaczenie go :):):) Trzymam za Was kciuki dziewczyny i za siebie też :):):)

Alex to będziesz pierwsza..czekamy na relację z wizyty :)
 
Ja też trzymam kciuki za nasze wizyty.
Po wizycie zawsze jadę na cmentarz do moich Synków podziękować im za ten cud, a potem jadę do pracy zawieźć zwolnienie i pewnie będę w domu dopiero gdzieś ok. 15. Ale na pewno dam znać jak najszybciej:)
 
Jestem wściekła...:wściekła/y::wściekła/y:
Miałam dziś wizytę i co się okazało, że nie ma mojego doktorka:wściekła/y::wściekła/y:
a ja jakoś po tym wszystkim tylko Jemu ufam:-(
i co? Lekarz zbadał, wsio pozamykane... na całe szczęście, ale nie dają mi spokoju wyniki...
W moczu miałam liczne bakterie- nic na ten temat nie powiedział...
Przepisał mi clotrinazol ( na upławy, bo mam sporo) i żelazo, bo anemia mnie dopada...
Zastanawiam się czy na te bakterie nie powinien czegoś dać?
Niby lepiej się nie faszerować lekami, ale jak ma to nam zaszkodzić...
a i cukier po glukozie wyszedł mi 146, zapytałam czy będę musiała znów pić glukozę, tyle, że 75g, to powiedział, że nie, tylko, że mam ograniczyć słodycze...
no i żadnych badań nie kazał robić...
gdzie mój doktorek zawsze dawał, a mocz to na każdą i tak i tak zrobię mocz, ale jestem jakaś niepocieszona...
No to się wyżaliłam:-:)-(
normalnie ryczeć mi się chce:-:)-(
 
Ewcia to może umów się ze swoim lekarzem na dodatkową wizytę albo do niego zadzwoń, może on Ci coś doradzi więcej niż ten lekceważący typ.
Trzymaj się kochana i nie denerwuj się.
 
reklama
Ewcia nie dziwię się ze czujesz się ze tak powiem "źle obsłużona"
Alex - domyślam się że dla ciebie każde pozytywne wieść o maluszku to potrójna radość. Kciuków niestety nie mogę potrójnie trzymac za was, musi wystarczyć jeden a dobrze zaciśnięty.
 
Do góry