Paula milla bra aaniaa dombar - przepraszam, ze tak zbiorowo
bardzo sie ciesze, ze wszystko dobrze u Was
ewcia Kochanie, wysylam do Gory prosbe za Was, aby wszystko bylo OK, dacie rade! bedzie dobrze :*
86ania86 Kochana, juz Cie tu dziewczyny uspokoily, to fajnie, i ja jestem z tych co moga potwierdzic, ze czeste usg nie jest zle, tym bardziej, jesli zachodzi taka potrzeba!
mandrzejczuk hehehe, tylko nie prehistoria
ja wlasnie w ciazy z Adrianem nie mialam ani jednego USG, bo takie byly realia 19 lat temu! (przeciez to tylko 19 lat, nie czepiajmy sie szczegolikow
) nie mialam robionych rowniez wieeelu badan, ktore dzis sie wykonuje, jedno co mi kontrolowano to poziom przeciwcial, bo u nas byl (i jest) konflikt serologiczny (ja mam krew ujemna, a moje chlopy dodatnia, i synkowie po tych chlopach tez maja dodatnia).
Za to z Aleksiem 2 lata temu mialam juz wszystko czego ciezarna kobieta moze zapragnac - w sensie medycznym
fakt, postep jest galopujacy i swiadomosc ludzka rowniez, bo o ile te 19 lat temu moglam odplatnie zrobic USG, to kazdy mnie tylko straszyl, ze krzywde zrobie dziecku, pffff....
p.s. zartowalam z ta prehistoria
wcale sie nie gniewam, nie Twoja wina, ze taka stara doopa jestem