reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania,wyniki,zdjęcia USG)

Vetka tak az sie nie znam. Jedyne co wiem to jak chodze czy siedze to boli ciagle w tym samym miejscu. Jak badaja naciskajac to boli jeszcze bardziej. Powiem lekarzowi - wrazie czego jak juz beda w srodku a ja rozcieta to moga zobaczyc. Zawsze moze to byc pozycja jaka Mestwin obral ( choc kregoslup ma po prawej a boli mnie po lewej) Albo to moze miec zwiazek z poprzednia cesarka.
Swoja droga to tu robia tylko 2 usg w 12 i 20 tyg. potem juz nie.
 
reklama
Hej dziewczynki, wczoraj byłam na wizycie i mój synek waży już 3300 gram! A tu jeszcze 2 tygodnie do terminu. Ignaś ważył 3350 a urodził się 4 dni przed terminem, trochę się boję. Poza tym szyjka zamknięta. Pępowina idzie przez ramię, lekarz mówi, że ok, ale mój mąż się boi, żeby sobie nie przycisnął w trakcie porodu, a ja staram się nie denerwować.
 
also - nie martw sie teraz juz dzieci tak szybko nie beda rosly ...moj szymonek we wtorek mial 3250 wiec prawie to samo .. damy rade glowa do gory!!
 
Dzięki Buziaczku, doktor powiedział, że jak dotrwam do terminu to może do 3500 dojść. No musimy dać radę :).
 
nie ma sprawy... ;-)mi moja polozna poowiedziala we wtorek wlasnie ze do nastepnego piatku juz bedziemy raczej po i dzidzius nie bedzie wiekszy niz 3400 wiec nie ma sie co zalamywac... mam nadzieje ze wiedza co mowia...w koncu komus musimy ufac i jak mowia ze bedzie dobrze to tak bedzie na pewno:)
 
Also czyli wszystko wporządeczku, gratulacje, na pocieszenie dodam że Nasza Niunia w 36,5 tygodniu miała 3450, a Ty jesteś w 38mym więc spokojnieeee... 3500, 3600 to rozmiarowo ślicznia dzidzia, moja bedzie koło 4000g... to jest zmartwienie :p hehe :-p
 
Also nic się nie martw, Twój maluszek już napewno dużo nie urośnie, podobno każde następne dziecko jest troszkę większe od poprzedniego, moja córcia miała 3700, więc teraz się nastawiam na jakieś 4 kilo, mam nadzieje, że nie będzie aż tak dużo ale kto to wie ;-)

We wtorek mam wizytę i usg, to się wszystkiego dowiem, aż się boję:-p
 
Dzięki dziewczyny! Rzeczywiście 4 kg to już kawał malucha, no ale tak jak Buziaczek napisała musimy dać radę :). Ja mam następną wizytę 8 lutego. Kurczę tak szybko minęła ta ciąża, niesamowite, że lada dzień będę mojego synka tuliła w ramionach.
 
Dziś byliśmy u ginki i jestem pozytywnie zaskoczona :-)
Maluszek zjechał sobie na dół (już wiem co mnie tak kuje w pipkę:-D) i jest gotowy do wyjścia.
Miałam też USG i mój skarb waży 3.5kg, termin z OM zrównał się tym samym z USG
(z USG w 32tyg szacowałam, że urodzi się z wagą 3.8-4kg i wskazywało na 11dni większe dziecko).
Więc szkrabik zwolnił i już tak nie rośnie.:tak:
Doktorka powiedziała, że to już ostatnia wizyta i powinnam urodzić lada dzień. Widzimy się po połogu.
Jeśli nie urodzę w 40 tc, to w 41 tyg mam jechać do szpitala i powinni mnie przyjąć. Myślałam, że czeka się do 42 tc :confused: ale powiedziała, że do 41. Ale chyba najpierw zadzwonię i spytam na położniczym.
 
reklama
Do góry