reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania,wyniki,zdjęcia USG)

ana dasz rade:) Trzymam kciuki... Widze, ze z tym malowaniem to tez na ostatnia chwile:tak: Ja tylko na lozeczko czekam do konca tygodnia i wtedy moge rodzic... no jeszcze torbe ewentualnie spakuje:pP
 
reklama
ana- trzymamy tu za ciebie kciuki- dacie rade!!

Malinko- ahhh mam nadzieje ze z Jasia bedzie super rycerz!! Takiego chlopaka dzis to ze swieca szukac! ;-)
 
Tulipku - wiadomości super, oby tak dalej:-)
Ana - stosuj się do zaleceń lekarza, a wszystko będzie dobrze;-) już niewiele czasu do rozwiązania zostało:tak:
 
Jak dziewczyny z Waszymi badaniami krwi? Ja odebrałam wyniki i znowu pełno pozycji zaznaczonych na czerwono..;/ Biorę witaminy i nic sie nie poprawia.
 
tulip super wieści:-) dzidzia zdrowa to najważniejsze, ma jeszcze trochę czasu zeby przytyc:tak:
Ana uważaj na siebie i niech synek jak najdłużej w brzuszku posiedzi! trzymam za to kciuki:tak:
Cat poprawy wyników życzę:-) a są to duże odchylenia? bo może niewielkie, a wiadomo że u kobiet ciężarnych te normy są troszkę inne i nie ma co się tak martwić...

ja dzisiaj po wizycie - Zosia zdrowa, ale wypięta pleckami i buźki nie chciała pokazać:no: no i znowu nie mam zdjątka... waży 2500g, lekarz stwierdził że ok, wymiarami z usg wygląda na 34 tydz. i 4 dzień więc w zasadzie równo z suwaczkiem:-D
niestety u mnie znowu infekcja, więc globulki idą w ruch... pytałam jeszcze o łożysko, powiedział że 1 stopień, przepływy krwi tętnicy mózgowej w porządku, ach sama już nie pamiętam co on jeszcze mówił, bo Hania zaczęła marudzić i zamiast skupić się na tym co mówi gin, to zagadywałam małą żeby nie płakała...robiłam tez ktg - serduszko bije w granicy 140/min więc wszystko w normie... niestety żadnych zdjęć i raportów z badania małej nie mógł wydrukować bo coś im sprzęt nawala - jedyny plus tej sytuacji że nie skasował mnie za te usg więc 80 zł w kieszeni - ale z drugiej strony na obrazie 4d nic nie widziałam więc po prostu zachował się uczciwie, następna wizyta 21 lutego...
 
No własnie jest komentarz lekarza że wyniki badań nieprawidłowe, on wie że jestem w ciąży i pewnie wziął na to poprawkę. Wizyte mam w czwartek dopiero i wedy bede wiedziała cosik więcej.
ps. U mnie też miała być Zosia ;)
 
reklama
Cat w takim razie pozostaje Ci cierpliwie czekać do czwartku... może oprócz tych witamin jedz więcej warzywek - ja zawsze zachwalam i polecam brokuły, soczek z marchwi;-) mnie pomagały w czasie gdy walczyłam z anemią...
nie będzie Zosi... a jakie imię wybraliście? nie wiem czy teraz dobrze pamiętam ale czy Wy nie czekacie na synka?
 
Do góry