Nasze wizyty u lekarza (badania, wyniki, usg)

[marta24]

aneczka super, juz niedlugo

 

[icak]

Anapi to ci zaskoczenie, teraz się oszczędzaj i girki w górze, żeby mały posiedział dłużej w brzuszku, a zakupy dla maluszka wszystkie przez internet i niech kurier przywozi ty leż!
Nadzieja ważne że te parametry, które sprawdzili są ok, a pomiar wagi i tak jest na oko, więc dzidzie i tak nas zaskoczą
Misia uważaj i obserwuj objawy tego zatrucia, ważne że mała ma się dobrze i wcale nie jest mała - 2500g to ok
Dagamit rewelacyjne wiadomości i Lenka już duża dziewczynka - gratulacje
Dzastina twój Oli bije rekordy, ale najważniejsze że się zdrowo rozwija i będzie słodkim "michellinkiem", jak każą to leż koniecznie!
Ogitu no to już możesz odliczac konkretnie dni do narodzin synka
Aneczka gratuluje samych dobrych wieści i nigdy więcej na czerwonym proszę nie jeździć-to niebezpieczne

&&&&&&&&&& za pozostałe wizyty

 

[mamusia czerwcowa 2011]

Aneczka -gratulację udanej wizyty i nie martw się czerwonym światłem mi też się to ostatnio zdarzyło, coraz mniej skupiona jestem

 

[mamusia czerwcowa 2011]

Nadzieja, Misia, Dagamit, Dzastina - i reszcie dziewczyn równie mocno gratuluję dobrych wieści ;-)

 

[Ogitu]

Anapi trzymam kciuki za te 4 tygodnie!!

Nadzieja u nas wizyty wygladaja identycznie, dzis nawet na usg w szpitalu niczego sie wlasciwie nie dowiedzialam w porownaniu z dziewczynkami z polski i ich dokladnymi badaniami to wiem tylko wage i ze jestesmy glowa do gory i wnioskuje, podkreslam wnioskuje ze wszystko poza tym ok skoro nie bylo dodatkowych komentarzy
Co mi pozostaje

no i tez trwalo 5 min, tyle ze jeszcze znam date cc na 2go jak donosze i wyczytalam za mam trace protein w moczu ale dr nic nie skomentowal w czsie wizyty wiec chyba nieszkodzi, chyba ze nie zauwazyl ups

 

[Ogitu]

Staram sie dzisiaj lezec i nic nie robic, bo czuje skurcze co jakis czas (mozliwe, ze rozwarcie mam dopiero od wczoraj i dalej postepuje). W najblizszych dniach musze jednak spakowac torby, wyprasowac ubranka, lozeczko i wozek tez nie gotowe, zakupy tez nie zrobione do konca, aaaaaaaaaaa.... ja nie chce jeszcze rodzic. Co do obiawow ostatnio to czesto czulam ciagnienie i taki nacisk na krocze - tak wiec tak wyglada rozwieranie.
Dzieki dziewczyny za dobre slowa i kciuki!

OMG! Maz na urlop kochana malenstwo wazniejsze!! Jeszcze raz &&&
Dziewczynki dopiero nadrobilam wczorajsze wizyty. Ogolnie Nadzieja, Misia, Dagamit, Dzastina gratki !

Misialina jak to jest z tym zatruciem?

 

[marta24]

no i ja juz po.....pecha mam jak ostatnio bo maszyna znowu cos szwankowala i nie wyliczyla wagi nooo ale lekarz stwierdzil ze wedlug niego dzidziol jest normalny, generalnie jest glowka do dolu, mam kilka fotek, badania ok, wegdlug miesiaczki i usg mam juz skonczone 37 tyg(czyli termin na 27 maja a nie na 1 czerwca) i lekarz kazal mi teraz juz czekac choc wszytsko jest jak na razie pozamykane.....

 

[Doggi]

Gratuluje dziewczyny !! Dobre wieści

Marta gratuluje ukonczenia 37tyg !! Zazdroszcze strasznie!! Bo ja zaczynam dopiero 36 ;( A chciałabym 40sty!! (o ile tyle dotrzymam )

 

[Dzastina222]

Gratuluję dziewczyny udanych wizyt...

Marta a to ty majówka jesteś...ale nie martw się nie oddamy cię dla nas kochana jesteś czerwcową mamuśką zresztą kto wie? Moze dzidziuś posiedzi do 1 czerwca 3mam kciuki za szybki i bezbolesny poród bo chyba ty pierwsza możesz się rozpakować? choć nigdy nie wiadomo... Andariel nam zrobiła psikusa i rozpakowała się w kwietniu A wagą się nie martw... lada chwila bedziesz znała prawdziwą wagę jak sie bobo urodzi

 

[cinamon]

Wróciłam z wizyty . Wszystko w porządku, chociaż tak na prawdę to nie wiem bo niestety poszłam z Jasiem więc lekarz nawet mnie nie badał. Gadaliśmy więc długo o porodzie a szczególnie o miejscu porodu. Poradził mi rodzić w Piasecznie, bo tam za 5 tysi wynajmuje się lekarza do porodu . Czyli jego. Czyli ja płacę ona zarabia. Hehe wiedziałam że on kocha pieniążki ale nie wiedziałam że na tyle że będzie mnie straszył że znów podczas porodu mogą zajść komplikacje na tyle duże że potrzebna będzie szybka reakcja. Podobno w szpitalu w którym chciałam rodzić nie dostane pomocy takiej jak u niego w szpitalu. Pewnie.....za 5 tysięcy...płakać mi się chce bo nie dość że teraz panicznie boje się o Anulkę to jeszcze zamieszał mi w głowie strasznie