reklama
agatkaT
Fanka BB :)
Angel trzymam kciuki, żeby Dzidziuś ułożył się główką w dół...
Mam nadzieje, że opuchlizna szybko zejdzie!
A Ty odpoczywaj sobie i leż ile tylko możesz... :-)
Kati będzie dobrze... eh... powodzenia!
Mam nadzieje, że opuchlizna szybko zejdzie!
A Ty odpoczywaj sobie i leż ile tylko możesz... :-)
Kati będzie dobrze... eh... powodzenia!
Bardzo długo robiła mi USG-aż się wystraszyłam że coś jest nie tak bo cały czas milczała.
Jak ja tego nienawidzę! Czy lekarze naprawdę nie zdają sobie sprawy co kobitki przeżywają w czasie tych kilku chwil milczenia? Mój gin. też mi tak milczał parę razy na początku ciąży (gdy największy strach o poronienie-tym bardziej jak sie juz raz poroniło!!!!). Miałam ochotę p......ić
Mysia, Anapi- dobrze że i u Was wszystko ok. Bardzo się cieszymy! :-)
Mam pytanie do tych Mam, które przekroczyły już 30 tc- jak teraz często macie wizytę u gina?
Bo ja kolejną mam za miesiąc- czyli normalnie...
A myślałam że teraz karze mi szybciej przyjść... hmmm
moja ginka zawsze przy usg się krzywiła... i ja bylam w stresie, że coś z małą nie tak że się tak krzywi... I jej to powiedziałam, a ona powiedziała ze po prostu jak mierz mała to się zbyt skupia i mozliwe ze stąd te złyyy mineeee Ale potem zaczęła się kontrolowac bo widziała mój silnie zestresowany wyraz pychola
No jestem. Dzięęęęki za kciuki:***
Byłam na drugiej wizycie u mojego nowego lekarza, w szpitalu, w którym będę rodzić. Nadal jest bardzo miły, kochany, opiekuńczy więc cieszę się że do niego trafiłam
A więc! )) Po pierwsze nie miałam jednak USG, bo lekarz stwiedził, że skoro miałam 3 tygodnie temu i mam za 3 tygodnie znowu, to po prostu nie ma sensu i co za dużo to niezdrowo. Gdyby był jakiś powód do niepokoju to tak, ale nie ma więc nie No i spoko, jakoś dałam się przekonać Na szczęście zbadał mnie bardzo dokładnie ginekologicznie i okazało się że Szymek jest już główką na dole)) Jupiiiiiiii! Dokładnie macaliśmy razem brzuszek i pokazał mi ułożenie dziecka. Nawet nóżek dotykałam przez brzuch. Jezu, dziewczyny, co za uczucie!!! Aż mi uszy parowały z ekscytacji Nie wiedziałam, że tak można!!! Szok!
No a poza tym wyniki mam OK. Szyjka ok. 3 cm czyli coraz krótsza, ale nadal twarda i zamknięta Następna wizyta 12 maja i wtedy mamy omówić "szczegóły porodu" - jeju jak to brzmi! A w międzyczsie mam zrobić całą listę badań w tym ten legenarny wymaz na paciorkowca i inne niezbędne do porodu badania, które zrobię oczywiście u swojego dotychczasowego lekarza w przychodni No i tyle.
Spotkałam Saffi i pewnie za chwilę ona będzie zdawać relację. Ciekawe czy jej ten lekarz przypadł do gustu i czy pokazali jej porodówkę, tak jak mi na pierwszej wizycie... czekam na wieści!
Angel - leż kochana! Ułożeniem się nie stresuj - jeszcze jest czas!
Kati - ech... mam nadzieję, że dostaniesz jakiś specyfik i będzie good
Acha! Pytałam o liczenie ruchów... gin powiedział, że teraz odchodzi się coraz częściej o tej metody. Stosuje się ją głównie przy ciążach problemowych. Najważniejsze, żeby po prostu zwracać mocno uwagę na aktywność dziecka. Na tym etapie ciąży wiemy już kiedy dziecko jest aktywne i jeśli tylko coś nas niepokoi to wtedy należy sprawdzać, ale jeśli codziennie jest aktywność i to o tych samych porach i na tym samym poziomie temperamentu to nie ma potrzeby liczyć, bo można popaść w obłęd
Byłam na drugiej wizycie u mojego nowego lekarza, w szpitalu, w którym będę rodzić. Nadal jest bardzo miły, kochany, opiekuńczy więc cieszę się że do niego trafiłam
A więc! )) Po pierwsze nie miałam jednak USG, bo lekarz stwiedził, że skoro miałam 3 tygodnie temu i mam za 3 tygodnie znowu, to po prostu nie ma sensu i co za dużo to niezdrowo. Gdyby był jakiś powód do niepokoju to tak, ale nie ma więc nie No i spoko, jakoś dałam się przekonać Na szczęście zbadał mnie bardzo dokładnie ginekologicznie i okazało się że Szymek jest już główką na dole)) Jupiiiiiiii! Dokładnie macaliśmy razem brzuszek i pokazał mi ułożenie dziecka. Nawet nóżek dotykałam przez brzuch. Jezu, dziewczyny, co za uczucie!!! Aż mi uszy parowały z ekscytacji Nie wiedziałam, że tak można!!! Szok!
No a poza tym wyniki mam OK. Szyjka ok. 3 cm czyli coraz krótsza, ale nadal twarda i zamknięta Następna wizyta 12 maja i wtedy mamy omówić "szczegóły porodu" - jeju jak to brzmi! A w międzyczsie mam zrobić całą listę badań w tym ten legenarny wymaz na paciorkowca i inne niezbędne do porodu badania, które zrobię oczywiście u swojego dotychczasowego lekarza w przychodni No i tyle.
Spotkałam Saffi i pewnie za chwilę ona będzie zdawać relację. Ciekawe czy jej ten lekarz przypadł do gustu i czy pokazali jej porodówkę, tak jak mi na pierwszej wizycie... czekam na wieści!
Angel - leż kochana! Ułożeniem się nie stresuj - jeszcze jest czas!
Kati - ech... mam nadzieję, że dostaniesz jakiś specyfik i będzie good
Acha! Pytałam o liczenie ruchów... gin powiedział, że teraz odchodzi się coraz częściej o tej metody. Stosuje się ją głównie przy ciążach problemowych. Najważniejsze, żeby po prostu zwracać mocno uwagę na aktywność dziecka. Na tym etapie ciąży wiemy już kiedy dziecko jest aktywne i jeśli tylko coś nas niepokoi to wtedy należy sprawdzać, ale jeśli codziennie jest aktywność i to o tych samych porach i na tym samym poziomie temperamentu to nie ma potrzeby liczyć, bo można popaść w obłęd
Ostatnia edycja:
No jestem i ja... Jestem pod wrażeniem lekarza, jestem pod wrażeniem szpitala.. Cieszę się, że nam takie cudo w Piasecznie otworzyli.
Lekarz bardzo opiekuńczy, delikatny, wszystko wyjaśnia. Moja szyjka ma już tylko 2 cm, ale jest twarda i zamknięta, więc powodów do niepokoju nie ma. Usgnie miałam robionego, a to dlatego że niecałe 2 tyg temu robiłam je u swojego gina. Na następnej wizycie 12 maja ma mi je robić i również, tak jak Silva będę miala omawiane szczegóły porodu.
Obejrzałam szpital, całe szczęście że żadnego porodu nie było, wiec mogłam obejrzeć wszystkie sale porodowe. Jejku, jak tam ładnie, czystko, przytulnie. Sale poporodowe nie za duże ale przytulne. A wkoło las :-)
No dobra, koniec tych ochów i achów.
Dziękuje za &&&&, przydały się :-)
Lekarz bardzo opiekuńczy, delikatny, wszystko wyjaśnia. Moja szyjka ma już tylko 2 cm, ale jest twarda i zamknięta, więc powodów do niepokoju nie ma. Usgnie miałam robionego, a to dlatego że niecałe 2 tyg temu robiłam je u swojego gina. Na następnej wizycie 12 maja ma mi je robić i również, tak jak Silva będę miala omawiane szczegóły porodu.
Obejrzałam szpital, całe szczęście że żadnego porodu nie było, wiec mogłam obejrzeć wszystkie sale porodowe. Jejku, jak tam ładnie, czystko, przytulnie. Sale poporodowe nie za duże ale przytulne. A wkoło las :-)
No dobra, koniec tych ochów i achów.
Dziękuje za &&&&, przydały się :-)
reklama
Saffi, to musimy się umówić znowu na te same godziny Umówiłaś się już? Bo ja jeszcze nie... Pewnie będę celować na podobną porę, żeby M. ze mną pojechał. Dziś wypadła mu delegacja niestety:/
No i cieszę się, że poznałaś lekarza i że jesteś zadowolona i że pokazali Ci oddział i że szyjka się trzyma
No i cieszę się, że poznałaś lekarza i że jesteś zadowolona i że pokazali Ci oddział i że szyjka się trzyma
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 209 tys
- Odpowiedzi
- 53
- Wyświetleń
- 11 tys
Podziel się: