Nasze wizyty u lekarza (badania, wyniki, usg)

[katamisz]

ja ide 23 i tez wtedy dostane przykaz zrobienia tego jakze "przyjemnego" ;-)badania. mam nadzieje ze bedzie lepiej niz przy pierwszej ciązy. Bylam kłuta wtedy 6 razy, dwa razy przed wypiciem i 4 po wypiciu, kilka osób kłuło i było cięzko sie wkłuc. Niestety ale mam takie zyły, ze czesto sie zdaza ze trzeba kłuc przynjamniej 2 razy

Biedna:-(Współczuję Ci.Ja dzisiaj miałam 3 pobrania z jednej ręki w dodatku mam tylko jedno ukłucie...za 3 pobraniem to już mega bolała mnie rączka a teraz mam wew siniaka!!

 

[aaga1407]

No niestety, ale takie mam zyły. Jak ide na pobranie krwi to zawsze daje dwie rece, zeby sobie wybrały lepszą

 

[saffi]

Ja mam podobnie. Mam tylko jedno miejsce w prawej ręce gdzie jeszcze jako tako pielęgniarka może się wkłuć a też nie zawsze jej to wychodzi. Przy glukozie zrobił mi się gigantyczny siniak, bo kilka razy próbowała pobrać krew.

 

[justynka1]

ja mam za to tak wywalone,że ślepy by znalazł.jak jest mi gorąco to podwójnie wychodzą.po mamie tak mam;-)

 

[forever_young]

Jak też mam żyły na wierzchu, ale dzięki Bogu od upału nie wychodzą bardziej.

 

[Setana]

Troszkę o ostatniej wizycie napiszę... mała ważyła w 24 t.c. 540 g obwód brzuszka i główki o około tydzień za mały jak na ten etap ciąży za to nóżki zdecydowanie dłuższe niż powinny być. Chyba figurkę po tatusiu odziedziczyła.

Właśnie odebrałam wyniki krzywej glukozowej i nie wiem, czy badanie zostało przeprowadzone prawidłowo, bo w necie różnych rzeczy się naczytałam.
Wynik na czczo mam 89 a z obciążeniem 50 g glukozy po 2 godzinach 101 mg/dl. Niby wyniki ok, ale czy nie powinno być to drugie badanie po godzinie? Lekarz zalecił właśnie godzinę czekania a w gabinecie zabiegowym kazali mi czekać 2 godziny ...

Agabre jak chodzi o wizytę to wiesz teraz maluszki rosną bardzo różnie. Już wielokrotnie czytałam by na tym etapie nie przykładać do tego tak wielkiej wagi i nie sugerować się również datą porodu z usg, bo teraz może się to bardzo szybko zmieniać. Co do badań glukozy to się nie wypowiem, bo dopiero ta przyjemność przede mną...

10 mm to stara norma na gorszy sprzęt. Młoda w przeciągu kilku dni miała 8, 6 i 5 mm.
Dziś echo serca na tzw. wszelki wypadek. Jest ok

Forever dobrze, że z serduszkiem wszystko jest dobrze

Biedna:-(Współczuję Ci.Ja dzisiaj miałam 3 pobrania z jednej ręki w dodatku mam tylko jedno ukłucie...za 3 pobraniem to już mega bolała mnie rączka a teraz mam wew siniaka!!

Katamisz nie strasz, ja nienawidzę pobierania krwi i zastrzyków. Zęby zawsze leczę bez znieczulenia, bo zastrzyk jest dla mnie o wiele gorszy od całej reszty. A Ty mi tu piszesz, że boli i że sińce... Trzymałam kciukaski za Ciebie ale nic nie napisałaś o wynikach??? Jak wyszły wyniki? Wyrobiłaś sobie kartę?

 

[Setana]

Setana, nie denerwuj się na razie. U naszej malutkiej też lekarka na połówkowym stwierdziłam pielektazję czynnościową i miedniczkę ok. 5,5 mm, a norma jest do 5 mm, ale powiedziala, że nie ma się czym przejmować i że dzidzia zdrowa. Później pytałam moją ginkę i powiedziała, że w większości przypadków to coś samo ustępuje i tylko robi się dziecku po urodzeniu kontrolne ugs. A jak wczoraj miałam usg robione to lekarka na IP powiedziała, że norma jest do 10mm.Więc musimy mieć nadzieję, że wszystko będzie dobrze

Mrsmoon dziękuję Kochana za to co napisałaś. Wiesz, staram się nie myśleć negatywnie i nie wiedzieć za wiele do kolejnej wizyty na której zobaczymy w którą stronę to idzie, ale to nie jest takie proste. Wtorkowe popołudnie miałam koszmarne, dopadł mnie straszny lęk i wyobraźnia mocno się zagalopowała, beczłałam całe popołunie i wieczór... Na szczęście uspokoiłam się ale mam świadomość, że to do czasu, bo mimo wielkich chęci i starań te złe myśli co jakiś czas wypływają.
Mimo wszystko głęboko w środku czuję, że będzie dobrze z naszymi maluchami, inaczej być nie może!

 

[katamisz]

Cześć Setana jesteś w końcu.Zastanawiałam się wczoraj co u Ciebie i czemu nie zajrzałaś tu do nas...
Kochana tak kartę wyrobiłam i dzięki niej wynik odebrałam wirtualnie:-)
Wynik opisałam na ogólnym wątku-jakoś tak wyszło zapomniałam go to przepisać...;-)W każdym razie po 2 godzinach wyszło mi 96 mg a norma jest do 140 więc mialam b niską zawartość i to dobrze bo zadzwoniłam zaraz do szpitala skonsultować to z położną.
Nie martw się będzie dobrze i Ty też dasz radę.Nie było tak strasznie.Dzisiaj po siniaczku nie ma śladu...dobrze zrobiły ,że wszystkie 3 wkłucia były w jedną rękę.

Dziękuję za pomoc i troskę :*:*

 

[Setana]

Katamisz miałam wczoraj ciężki dzień pod względem ilości zajęć i obowiązków.
Nie udało mi się nadrobić jeszcze głównego wątku, dlatego nie przeczytałam informacji o Twoich badaniach. Cieszę się bardzo, że wyszły ok, bo po tych pierwszych co robiłaś miałam małe wątpliwości jak będzie. Fantastycznie , że wszystko dobrze
Z tym wirtualnym odbiorem to duża wygoda no nie?

 

[Nadzieja:)]

setana doskonale Cie rozumiem z tym nadrabianiem. Ja juz nawet nie wchodze na watek glowny. Dziewczyny tyle posza, ja nie jestem w stanie nadrobic wiec zebu bez sesu sie na nim nie udzielac, wchodze tylko na te wateczki gdzie da sie nadrobic dzien nieobecnosci bez zarywania nocy Swoja droga nie mam pojecia jak wy to robicie, ze jestescie na bierzaco dziewczyny?
katamisz przynajmniej Ty nie masz problemu z glukoza.)
Ja mam wizyte we wtorek I musze sie spytac o to badanie, bo z tego co Zdolalam wyczytac z moich ostatnich badan to tylko to, ze nie stwierdzono obecnosci glukozy w moczu
Jestem kompletnie zielona w tym temacie...