anbas
Mamusia Kubusia
- Dołączył(a)
- 7 Styczeń 2011
- Postów
- 1 447
Hej laski.
Ja od godziny dopiero w domu jestem, i latam jak jakaś chora w poszukiwaniu ładowarki do aparatu, jednak niestety po naszej przeprowadzce wszystko poginelo
Ahh jakie to niesamowite uczucie zobaczyc po raz pierwszy swoje dzieciatko jak juz jest takie duzeWyglada na to ze wszystko ok, serducho bije, dokladnych badan nie robili, nie wiem, chyba tak to tutaj wyglada. Nie znam dlugosci, potwierdzili tylko 12 tydz. Dzieciaczek spał sobie tyłkiem do aparatu wiec sporo sie natrudzilismy zeby sie odwrocil. Trzachala mi brzuchem ze az zaczal bolec. Ale obudzilo sie, zaczelo fikac i mam sliczne zdjecie z profilu, slicznie nosek widac. Potem pobrali mi krew na ZD. Jak znajde ładowarke do aparatu to wkleje zdjecie. Milego dnia!
Kari tak sie ciesze!!!! Od rana o Tobie myslalam!!! Super ze wszystko w porzadku! Bardzo sie ciesze :-) Tka sie martwilas a tu wszystko dobrze :-) Pieknie!!!
ona-to-ma - cudne zdjecia i dzidzia sliczna!!!
Super dziewczyny!!! Gratuluje!! i znow mnie sciska za gardlo...
Mnie ostatanio dopadaja jakies czarne mysli :-( Strasznie sie boje...a musze czekac jeszcze 3 tygodnie :-(