Nasze wizyty u lekarza (badania, USG, zdjęcia naszych fasolek....)

[sunovia]

a to mój kropek (zdj niewyraźne, bo robione tel)


i jeszcze raz w powiększeniu, widać w środku maleńką kropeczkę, która mam nadzieję na następnym usg będzie już miała rączki, nóżki, główkę itd. (ta biała plama to się światło odbija)

 

[taycia]

Sunovia - super kropek :-)

 

[ulala]

I co ja wam 13 powiedzieć miały być dobre wieści i......................

więc tak wróciłam już z wizyty oczywiście pojechałam wcześniej bo nie mogłam wytrzymać według ostatniego usg moja ciąża była młodsza od suwaka ok 3 dni dzis wyrównało sie dokładnie 7 t2d dzidzia urosła z 2,7 mm do 11,4 mm wszystkie dane prawidłowe beta podobno super ale ................. niestety nie widzieliśmy serduszka a powinno być i to ta zła wiadomość jutro znowu beta i w czwartek na klinikę na usg 3 D mnie lekarz zaprosił ma robić je z kolegą powiedział że różnie to bywa ale powinno już być .

Co do krwawienia to dzis widziałam i mam na zdjęciu usg zrobił się mały krwiaczek który pękł i z tąt krwawienie i to plamienie .

Ból jajnika prawego - cysta się zrobiła 21.3mm według lekarza powinna zniknąć aczkolwiek mnie to pobolewa i nie czuje się z tym komfortowo

 

[sunovia]

kurcze, ale gdyby było coś nie tak to dzidzia by chyba nie rosła?
gdzieś czytałam posty dziewczyny, u której serduszko pokazało się dopiero w 8tc i wszystko się dobrze skończyło
mocno trzymam za ciebie kciuki jutro

 

[ulala]

życzę sobie tego by nie było jeszcze wszystko stracone rośnie wszystko pięknie jak do tej pory można rzec wzorowo oby następna betka była jeszcze wyższa a w czwartek bym zobaczyła serdunio moje kochane .

 

[*Alicja*]

Ulala betę masz naprawdę wzorową i tego się trzymaj! jeszcze kilka dni i napewno usłyszysz serduszko :-)

 

[ulala]

Pierwsze zdjęcie to podwójne górne to pęcherzyk i obok krwiak który pękł drugie poniżej to dzidzia zaznaczyłam czerwonymi kropkami długość ale widze że niewiele widac te kropki a 3 zdjęcie to cysta .

7t2d 11,4mm dzidzia

 

[taycia]

Ulala - tak,jak dziewczyny pisały...czasami serduszko zaczyna bić nawet koło 8 tygodnia,więc spokojnie. Trzymam kciuki za twoją fasolinkę. A bierzesz jakieś leki? ja na krwiaki brałam Duphaston. Będzie dobrze, głowa do góry!!!!!!!

 

[ulala]

Ulala - tak,jak dziewczyny pisały...czasami serduszko zaczyna bić nawet koło 8 tygodnia,więc spokojnie. Trzymam kciuki za twoją fasolinkę. A bierzesz jakieś leki? ja na krwiaki brałam Duphaston. Będzie dobrze, głowa do góry!!!!!!!

tak duphaston 3 x1 zalecony był na podtrzymanie ciąży jak zaczęłam plamić potem krwawic bo wtedy nie widać było tego krwiaczka dopiero dziś się pokazało miejsce po nim.Tan krwiaczek może nie dobra sprawa ale mnie pocieszyło że znam przyczynę krwawienia sprzed tygodnia .

 

[gość 94049]

Ulala trzymaj sie, wiem co czujesz. Dokladnie rok temu przez to przechodziłam. Tylko, że serduszka juz nie usłyszałam.

Teraz boje sie powtórki, wizyte ma 21.03 tj sporo część dziewczyn. To bedzie polowa 7 t.c. nie wiem, czy juz liczyc na serduszko.... Licze, że pierwszy dzien wiosny przyniesie same dobre wieści.
Ulala ogromne &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& za Twoje maleństwo.
Acha poniewaz jestem tez na innych watkach, to jedna z dziewczyn pocieszyła mnie, ze serduszko było po 35 dniach od owulacji. Moje badanie będzie akurat w 31 dniu po owu. A ty jak masz?