reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Nasze wizyty: terminy, zdjęcia USG, wyniki

Mitemil teraz to juz napewno bedzie dobrze.
A ja przed chwila zaliczyłam szybką wizytę u swojego gina w szpitalu, bo naprawdę zle sie czułam od paru dni. Z dzidziusiem ok wiem już że kolejny raz będzie chłopak hehe, niestety znów zaczynam mieć problemy z szyjką i mam nakaz solidnego oszczędzania się, dobrze że mogę leżeć w domu, ale i tak mi przykro że po raz kolejny to samo, tym bardziej że ja do ruchliwych należe.
Magda gratuluję córeczki
 
reklama
Ja będę miała parkę, więc dla każdego coś miłego ;-) Myślę, że również na tym zaprzestaniemy, choć się nie zarzekam :-D Dzisiaj o 17:20 mam usg połówkowe, ale po amnio idę na luzie. Może być już tylko dobrze. No i bierzemy ze sobą córcie :tak:

MITEMIL też myślę, że będzie już tylko lepiej :tak: Napisz po wizycie, jak córka zareagowała. Może sprzedasz mi jakąś złotą radę na nasze kolejne USG.

KAMILKA trzymaj sie dzielnie kochana. Może za jakiś czas minie i będziesz znów mogła być aktywna. Nie znam się kompletnie w tym temacie, bo moja szyjka do samego porodu była "niewzruszona", więc w sumie nie wiem czy taki proces może się cofnąc lub chociaż zatrzymać. Może jakaś książka dla relaksu, albo dobry film.
 
Widzisz słonko mi głownienie chodzi o mnie ale o dzieciaki, bo wiecejcw domu siedzieć beda musiały, ale dzięki za pocieszenie, jakoś to musimy przeżyć, jak to mój lekarz powiedział dziś do mojego męza, to jeszcze tylko 20 tygodni, hehe tego się będę trzymać. Szyjka raczej nie wróci do poprzedniego stanu, ważne żeby sie nie pogarszalo, a i zapomnialam napisać mój synuś waży już 300 gram
 
KAMILKA domyślam się, że chodzi o dzieci. Wiadomo, że jakbyś miała tylko okruszka w brzuchu, to wszystko byś zniosła. Bądź dobrej myśli. A macie dom z ogrodem? Może dzieci do ogrodu, do jakiegoś baseniku, a mama na leżaczek?
Poza tym widzę, że starzy syn już taki podrostek, może zrozumie powagę sytuacji i pomoże troszkę przy młodszym bracie?
 
Heh niestety w bloku mieszkam maz od switu do nocy w pracy.... starszy duzo pomaga narazie napewno do konca miesiaca starszego mam u mamy w niemczech, moze uda mu sie przeciagnac ten wyjazd jeszcze na sirpien a mlodszy na szczescie malo wymagajacy, typ domatora :-)
 
No tak, to jest już jakieś rozwiązanie. Może babcia zlituje się, jak zrobisz oczy kota ze Shreka ;-) Myślałam, że mały gorszy. Takie było moje pierwsze skojarzenie, bo moja córka nawet teraz, mając 5 lat, chce coś co 5 min.
A uroki bloku faktycznie mało przyjemne. Szkoda, że moja spółdzielnia nie pomyślała o jakiejś atrakcji dla dzieci, na upały w postaci prysznicow wodnych. Chyba musze napisać do nich o tym ;-) Pewnie sama bym się potaplała!
 
Ja dziś wizytuje o 17.40 więc proszę o kciuki.

EDIT:
oczywiście za wszystkie wizyty z tego tygodnia mocno trzymam kciuki!

Mitemil,
teraz już z górki,

KA milka,
oby szyjka się nie skracała, ja mam nadzieję, że u mnie będzie ok po dzisiejszej wizycie.
 
Ostatnia edycja:
Annte kciuki zaciśnięte
Slonko no niestety, hehe prysznice by sie przydaly :-) moj starszak taki jest, maly nawet w polowie nie jest tak absorbujacy, starszy to istny zywiol
 
Annte kciuki zaciśnięte
Slonko no niestety, hehe prysznice by sie przydaly :-) moj starszak taki jest, maly nawet w polowie nie jest tak absorbujacy, starszy to istny zywiol

Ja czuję w kościach, że u mnie teraz tak będzie. W pewnym sensie nauczyła się tego, że jesteśmy na zawołanie po tym, jak na to pozwalalismy. Młodsze będzie juz inaczej wychowane, bo rodzice mądrzejsi, wiec pewnie będzie i łatwiej.

ANNTE kciuki zaciśnięte. Koniecznie po wizycie napisz co słychać u bobasa. Lubię czytać wasze relacje kiedy sama czekam na wizytę ;-)
 
reklama
Do góry