reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty: terminy, zdjęcia USG, wyniki

Dziewczyny cudne Maluchy ;-)

Slonko ja tez jeszcze nie wiem kto mieszka w moim brzuszku :-( Maluch skrzyzowal nóżki.. moze to dziewczynka skoro tak wstydliwa :-p
 
reklama
Hej!
Ja jestem już po dzisiejszej wizycie. Wszystko ok, parametry dobre. Lekarz pomierzył główkę, nogi, przejrzał brzuszek. Serduszko ładnie bije. No i zapytałam czy widać już może płeć. A on: pewnie że tak. Będzie chłopak. Liczyłam bardzo na dziewczynkę, już wybierałam imię, a tu takie zaskoczenie. No cóż... Ważne żeby było zdrowe.
Zdjęcia nie mam, bo mały odwrócił się tyłem i ciężko było zrobić ładne zdjęcie.

agrafka - fajny bobas :)
Mitemil - super synuś:)
 
Estranea będziesz miała szanse podjąć kolejną próbę, jak ja:-):-). A chłopaki razem cudnie się chowają. Tylko starsi pewnie będą sobie dziewuchy podbierać, ale to na razie nie moje zmartwienie;-);-)
 
Estranea - to prawda. Ja bylam w szoku jak sie zorientowalam ze jestem w ciazy. Bo przyznam wam sie, ze nie planiwalismy juz biokogicznego potomstwa, chcielismy zaadoptowac. Ale popierniczyly mi sie daty i akurat w dniach plodnych moj kochany maz sie postaral zrobic bejbusia :)
 
hej

jestem po

a wiec wio ok

preziernosc 1.0, kosci nosowe sa, malenstwo ma 5.5 cm serduzko 166/min, fikalo, skakalo, ale plci nie znam jeszcze, moje wyniki w porzadku

nastepna wizyta a 5 tyg, bo ginek ma urlop, ale za 2 tyg. mam u innego wizyte, wiec jest ok

2014-06-18 21.15.23.jpg
 

Załączniki

  • 2014-06-18 21.15.23.jpg
    2014-06-18 21.15.23.jpg
    13,6 KB · Wyświetleń: 58
reklama
Do góry