reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty: terminy, zdjęcia USG, wyniki

A ja raczej boję się CC, ale to jak każdy nieznanego.
Ja dziś byłam na wizycie tuż przed wyjazdem. Doktorek po urlopie spalony słońcem, ale i przy okazji jakiś zaziębiony ;-)
U mnie też był problem z tym terminem porodu i po ostatnim USG zapadła decyzja sztywno na 25.11, ale przecież wszystkie dobrze wiemy, że dzieci wychodzą kiedy chcą. No chyba, że im się pomaga!

Ku mojemu zdziwieniu dostałam receptę na Heviran w tabletkach i mam go brać, ponieważ to już trzecia tak boląca "oprycha". Po milionie pytań o bezpieczeństwo, lekarz mnie uspokoił, że jest bezpieczny i dziecku nic nie grozi. A opryszczki mogą w końcu coś nabroić.
Wypytałam tez o bóle wg. mnie spojeniea i skracanie szyjki, ale u mnie nic się nie dzieje. Widocznie to spojenie, bo szyjka jak należy.
Kąpać się mogę, bo cytuję : "pfff, w takim słonym morzu ciężko o zarazki"
Na spinanie brzucha mam najpierw odpoczywać, a później brać no-spe. Kilka razy w ciągu dnia jest normalnym objawem. No i mam jak Magda z UK. Długo w jednej pozycji, często stojącej i zaczyna cisnąć, czasem to aż mnie zatyka :(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Słonko cieszę się,że piszesz o Heviranie. Mam nadzieje,ze mnie znowu nie dopadnie oprycha,ale jakby co,to skorzystam :tak: No i tych bóli nie zazdroszczę....ehh....to jest straszne. Mi chwilami odbiera wszelką radość. Oby u Ciebie było znośnie. Trzymaj się kochana i udanego odpoczynku! Cieszę się, że z terminem zostało ostalone :-)
 
Apropo bóli w okolicach, jakże zacnej części mego ciała! Właśnie mi dupsko i kręgosłup na odc lędźwiowym wymieka w siedzeniu auta :/
Powiem szczerze, że ja na poczatku to sobie tak wymysliłam z tym spojeniem, że jak w poprzedniej tak bolało i tak mi biodra się rozeszły, to już tak zostanie na zawsze ;-) Że to nie wraca do stanu sprzed i teraz będę miała luz. Hahahahahah....
Bóle są naprawdę męczące. W dzień, to jeszcze.... Postekam, pojęcze sobie i wstanę/obrocie się, ale w nocy przekrecanie! Normalnie jakby mi kości, wiadomo gdzie łamali. Ale lekarz nic na to nie zalecił. Pokiwał głową, że zrozumiał i jakby tak musiało być.
Ciekawa jestem co Magda, Tobie powiedzą.

Magda z UK, a wiesz ile mam Heviranu brać?! Normalnie szok: 5 dziennie x 1 tabletkę. Z doświadczenia wiem, że na jakiś czas będzie luz, bo to pomaga. No i albo się ugryzłam nieświadomie, albo będę mieć kolejną "france" w kąciku o_O
A dawkę mam tą niższą 200mg.
 
Ja dzisiaj byłam na USG połówkowym uzupełniającym, ponieważ przy ostatnim badaniu (20t1d) ginek kręcił nosem, że trochę szybko, ale i tak zbadał dokładnie serduszko, narządy i mózg. Natomiast mały tak leżał, że kompletnie nie dało się ocenić samej twarzoczaszki i kręgosłupa. Tak więc pojechałam dzisiaj na godzinę 10. no i zonk, mały leżał główką wtulony w prawy talerz biodrowy i to na brzuchu, więc znowu nie dało się ocenić twarzy i kręgosłupa. Natomiast zbadał jeszcze raz dokładnie serduszko i inne narządy oraz kończyny. Ginek powiedział, że mam sobie pojechać i wrócić o godz. 14. jeszcze raz i może wtedy mały się odwróci. Tak więc wróciłam o 14. i uwaga, mały się ładnie odwrócił, ale teraz głową wtulony w przeciwny talerz biodrowy, hihi. Na szczęście leżał na plecach, więc szybko ginek oglądał dokładnie kręgosłup i wszystko prawidłowo. Ginek obiecał zdjęcie buziulki 3d, więc czekaliśmy z 10 minut może mały pokaże buźkę i jak w końcu ją odrwócił, to się okazało, że nie dość, że przykrywa ją obiema rączkami, to jeszcze wyprostował nóżki i buziulkę zasłaniał też obiema stópkami. Więc dokładnie się zakamuflował, hihi. Ale udało się chociaż ocenić strukturę twarzy ginkowi i wszystko też prawidłowo. A pierwszy raz widziałam jak mały otwiera usta i pije sobie wody płodowe, hihi, widok bezcenny.

A tu chociaż na pocieszenie tyle ile się udało ginek zrobił zdjęcie buziulki 2d. Ech, trochę zawiedziona jestem, że mój mały się teraz takim wstydnisiem zrobił.

20140826_173700.jpg
 

Załączniki

  • 20140826_173700.jpg
    20140826_173700.jpg
    21,4 KB · Wyświetleń: 45
Uparciuszek z Twojego Malenstwa:) Ale najwazniejsze ze wszystko jest wporzadku.
Ja tez na polowkowym wszystko widzialam oprocz dokladnej twarzyczki...nast razem napewno bedzie lepiej:)
 
Słonko bo z tym Heviranem,to jak z wieloma lekami. Lepiej w ciąży nie,ale jak trzeba,to trzeba. Ból i wszelkie stany chorobowe mogą bardziej zaszkodzić niż tabletki. Ot,taka prawda ;-)
Z tym spojeniem,to u mnie w zeszłej ciąży była katastrofa. Dostałam pas i rehabilitację,która nic nie dawała,więc z niej zrezygnowałam,bo dojazd mnie wykańczal :-( Teraz zobaczymy ile będzie miało rozejscie. Jak osiągnie stan krytyczny,to mnie muszą unieruchomic w szpitalu, co dla mnie byłoby tragedia :-/ Jak bardzo Ci dokucza,to poproś na kolejnym usg o zmierzenie jak dużo już się rozchodzi. To ważne bo jednak jak jest źle,to trzeba uważać. No i jak spojenie się rozejdzie ponad 10 mm,to jest już znak, że trzeba to leczyć ;-)
Oby te dolegliwości nie odebrały Ci radości z wakacji :tak:

Anulka śliczny synuś! No i najważniejsze, że wszystko ok :-)
 
Anula - ma chłopak charakterek! :D Cieszę się, że zdrowy i wszystko dobrze i że ostatecznie pokazał buźkę! Świetna relacja, uśmiałam się czytając, choć Tobie pewnie nie było do śmiechu
 
Anulka najważniejsze że zdrowy!
Gratulacje!!! Choc trochę zachodu miałaś z tym polowkowym.

Moja na polowkowym tez nie chciała do zdjecia pozować, akrobatka jedna głową do dołu, zwinęła sie w jakiś kłębek i rownież, by rozwiać wszelkie wątpliwości co do możliwości zdjecia, stopami nakryła twarz :)
Wyjątkowo ze mną na USG był M i żartował że mu pierwszy zawód sprawiła, na co ja odpowiadałam że czego się spodziewał, że się raz wybrał i bedzie mu pozować, musi się bardziej zaangażować w odwiedziny i życie córy ;)
 
reklama
Do góry