anek30bb
Fanka BB :)
pryzabela jednak wyprzedził ktoś Rabbit,trzymam mocno kciuki za Was i czekamy na wieści i zdjęcie maluszka
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dziewczyny dzieki za kciukasy i prosze o wiecej na jutroNa 6 rano mam sie stawic w szpitalu na cc!
Juz dzisiaj bylam obgadac w szpitalu co i jak, porobic wyniki i jak mi sie ktos z emergency nie wcisnie, to prawdopodobnie kolo 8 bedzie ciecie.
Kurcze troche w szoku jestem, ale ginka stwierdzila ze juz i tak 36 tydz skonczony, a z cisnieniem nie ma zartow, zwlaszcza ze inne dolegliwosci tez mnie nie ominely, wiec sie tniemy...
Jedynym pocieszeniem jest ze jutro zobacze swojego malego dziobaka i tylko mam nadzieje ze dobrze zniesie to wczesniejsze rozwiazanie, bo ja jakos soobie dam rade byle tylko malemu nic nie zagrazalo.
Dziewczyny dzieki za kciukasy i prosze o wiecej na jutroNa 6 rano mam sie stawic w szpitalu na cc!
I ja po wizycie!
Wszystko wporzadku, brzuszek jest juz nisko, dzidzius do kanalu poszedl sobie juz. Moze stad te bole miednicy...
Mialam spotkanie z poloznymi i lekarzem. Mini wywiad przed porodem.
oprocz poloznej, przy porodzie bedzie "Clinical Nurse Specialist for bleeding Disorders, 2x consultants Haematalogist, consultant coagulation", zastanawiam sie czy nie lepsza byla by obecnosc sudentow
Do tego zostawia mnie az 48H w szpitalu, a tu dziewczyny mowily ze po 6h juz do domku!!
No i nie kwalifikuje sie do ZZO, epidural....
Stres, stres, stres!!
Dziewczyny dzieki za kciukasy i prosze o wiecej na jutroNa 6 rano mam sie stawic w szpitalu na cc!
Juz dzisiaj bylam obgadac w szpitalu co i jak, porobic wyniki i jak mi sie ktos z emergency nie wcisnie, to prawdopodobnie kolo 8 bedzie ciecie.
Kurcze troche w szoku jestem, ale ginka stwierdzila ze juz i tak 36 tydz skonczony, a z cisnieniem nie ma zartow, zwlaszcza ze inne dolegliwosci tez mnie nie ominely, wiec sie tniemy...
Jedynym pocieszeniem jest ze jutro zobacze swojego malego dziobaka i tylko mam nadzieje ze dobrze zniesie to wczesniejsze rozwiazanie, bo ja jakos soobie dam rade byle tylko malemu nic nie zagrazalo.
Ide sie zaraz ostatecznie dopakowac, wyprawic mloda do babci i troche chalupe ogarnac, bo potem nie bedzie szybko okazji... Fakt ze ginka kazala mi sie zrelaksowac, ale wole powoli cos robic niz siedziec i rozmyslac
Postaram sie jutro dac znac Lenie jak poszlo i mam nadzieje ze smsik dojdzie...
Sorki ze tak o sobie tylko, ale juz tylko jedna mysl mi glowe zaprzata;-)
Dziewczyny dzieki za kciukasy i prosze o wiecej na jutroNa 6 rano mam sie stawic w szpitalu na cc!
Juz dzisiaj bylam obgadac w szpitalu co i jak, porobic wyniki i jak mi sie ktos z emergency nie wcisnie, to prawdopodobnie kolo 8 bedzie ciecie.
Kurcze troche w szoku jestem, ale ginka stwierdzila ze juz i tak 36 tydz skonczony, a z cisnieniem nie ma zartow, zwlaszcza ze inne dolegliwosci tez mnie nie ominely, wiec sie tniemy...
Jedynym pocieszeniem jest ze jutro zobacze swojego malego dziobaka i tylko mam nadzieje ze dobrze zniesie to wczesniejsze rozwiazanie, bo ja jakos soobie dam rade byle tylko malemu nic nie zagrazalo.
Ide sie zaraz ostatecznie dopakowac, wyprawic mloda do babci i troche chalupe ogarnac, bo potem nie bedzie szybko okazji... Fakt ze ginka kazala mi sie zrelaksowac, ale wole powoli cos robic niz siedziec i rozmyslac
Postaram sie jutro dac znac Lenie jak poszlo i mam nadzieje ze smsik dojdzie...
Sorki ze tak o sobie tylko, ale juz tylko jedna mysl mi glowe zaprzata;-)