No u nas to tez pomieszanie z poplataniem jesli chodzi o terminy... A na wizycie sie dowiedzialam, ze mi rowniez zelaza brakuje (swieto lasu ze zrobili w ogole badanie
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
) i mam je brac na pusty zoladek... hm... przy diecie cukrzycowej to trudno raczej zeby miec pusty zoladek, ale ze wstaje po nocach na sik, to w srodku nocy biore tabletke.
No i ponoc tez cos z tarczyca mi sie zaczelo dziac, ale mam nadzieje ze to tylko przez ciaze, bo ani w rodzinie nikt nie ma takich problemow, ani wczesniej tez nie mialam, bo regularnie mam wyniki robione... w kazdym razie po porodzie musze sie skontrolowac z cukrzyca, tarczyca, bo sie posypalam na kocowce jak stara babcia
Aaaa najwazniejsze.... nasze dziecko oscyluje juz z waga blisko 4 kg!
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
(nie kumam tego, bo ja ok kg trace a on zyskuje przez 2 tyg, jakas dziwna sprawa, zwlaszcza ze cukry mam niejangorsze) Ale babka cos miala problem z pomierzeniam glowki, bo mowi ze juz bardzo nisko sie maly usadzil i czuje to kurcze codziennie, bo taki mnie bol lapie jak sie mlody wieci, ze nie raz juz rodzince stracha napedzilam ze rodze
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Przy tych wierciochach zreszta to na ktg mi juz wieksze skurcze sie zapisuja, wiec chyba teraz to juz w ogole bede czestym gosciem w szpitalu... Ale szczerze mowiac juz jestem gotowa na powitanie mojego ufoludka, wiec niech sie dzieje wola nieba
Niby mam jeszcze usg ustawione na za tydzien,ale zobaczymy czy wczesniej sobie malego w realu nie obejrzymy
![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
W kazdym razie chyba wlochata bestia bedzie bo takiego jezyka mial na glowce jak usg robili