reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze wizyty i zdjecia usg

Rudson to odpoczywaj słońce jak najwięcej!!

malutka
nosz co za baran z tego twojego gina, dobrze, że przynajmniej posłuchałaś serduszko dzidzia

kasia ja chodzę prywatnie do gina i też zawsze czekam 1,5-2 godziny :/ a moja najpóźniejsza wizyta była na 22:40, a wchodziłam o 24 :/


no to nieźle, a już myślałam że to tylko mi się taki lekarz trafił :)
 
reklama
Dziewczyny,no to chyba ja byłam wielką szczęściarą,bo moje poprzednie ciąże prowadził lekarz w Polsce w prywatnym gabinecie.Zawsze wchodziłam o godzinie,na która byłam umówiona,no spóznienie było max15 min,nie kasował mnie dodatkowo za usg,zawsze był uśmięchnięty,żartował,a i przy porodzie 1 córci był,no i pomógł jak miałam nawał mleka i nie wiedziałam co z tym zrobic,a pielęgniarki mnie ignorowały.Zlecił dla piguły masowanie cyców na cito!!
Tutaj natomiat wizyty wygądają zupenie inaczej,ale też na lekarza nie czekam dłużej jak 10 min.
Ja jestem w szoku jak piszecie,że wchodzicie na wizytę o pólnocy to jest kurcze chore.
 
no w sumie jest chore, ale z drugiej strony nie wyobrażam sobie chodzić do innego gina, niestety on nie przyjmuje państwowo i musiałam iść prywatnie, a na prawdę traktuje mnie jak partnera a nie jak zło konieczne i zawsze wysłucha. Za żadne usg nie płacę, a mam co wizytę ico najlepsze jak dzwonię do niego, a on nie może odebrać, oddzwania - niewielu jest takich a dużo mi pomógl, bo jestem po dwóch poronieniach
 
malutka masakra, nie wiem jak ten pajac tak mógł;/ to jasne że jesteś ciężarówką i możesz przyjść pare minut później...

ilonka właśnie podejrzewałam to po Twoim suwaczku... współczuję a jednocześnie nie dziwie się że wolisz czekać do swojego gina jeśli jesteś w takiej sytuacji. I całe szczęście żę teraz wszystko ok :)

rudson dbaj o siebie :) A Domisiowi spróbuj wytłumaczyć, on już duży jest, może zrozumie :)
 
witajcie:)
ja wczoraj mialam wizyte poszpitalna:)
no i pan dr.nawet nam zrobił USG:-):-):-)I potwierdził płeć::-):-):-)tym razem nasz skarb nie był tak tajemniczy::-D:-D:-D
Blnka.jpg
Blanka ma juz 720gram jest duzym zdrowym,ślicznym i bardzo ruchliwym dzieciątkiem:-):-)
Szew na szyce ma sie calkiem dobrze:-):-)teraz musimy sie pilnować a zeby nie było skurczy i bedzie wszystko oki:-):-)za 2 tygodnie kolejna wizyta


Za to wyniki nie za ciekawe..:eek::eek:
Cukier wyszedł 10,3 to troche za duzo wiec po niedzieli drugi raz na glukoze..75g
No i lekka anemia..ale skąd to sie wzieło tak zdrowo sie odrzywiam:sorry::sorry:
Ale to pewnie córeczka ze mnie tyle witaminek bierze:laugh2::laugh2:na zdrówko a ja sie podkuruje:tak::tak:
Pozdrawiamy:tak:
 
no robią łaskę.
U mojego lekarza umawiam się na godzinę ale jeszcze nie zdarzyło się żebym weszła punktualnie. Zawsze jast 2-3 godz. opóźnienia :wściekła/y:. Lekarz pierwszą pacjentkę umawia na 9.30, ale chyba nie zdarzyło się mu przyjść punktualnie. Przychodzi np. 1 godz. po czasie i zamiast szybko do pracy się zabierać to załatwia inne sprawy, np. zaprasza do gabinetu przedstawiciela handlowego czy jakiegoś innego faceta z którym ma pilną sprawę do załatwienia: to kasy fiskalne zakładają, to kamery montują, to serwis usg, itd.:wściekła/y:.
tak to jest jak się chodzi do lekarza który pracuje we własnej przychodni:tak:
Ale pocieszenie jest takie że prywatnie też lekarz ma opóźnienie, ja byłam prywatnie 2 razy to było ok. 1,5 h, ale panie na poczekalni opowiadały że zdarzało im się wchodzić do gabinetu o 22 czy 23:szok:(a prywatnie przyjmuje od 14 do 19)

kasia ja chodzę prywatnie do gina i też zawsze czekam 1,5-2 godziny :/ a moja najpóźniejsza wizyta była na 22:40, a wchodziłam o 24 :/

nie no kurka ja wszystko rozumiem , ale takie opoznienia :szok: ja pierdziele przeciez bym jajo zniosla czekajac tyle na gina ...
jak dla mnie to brak szacunku dla czyjegos czasu .... nie przesadzajmy , ale da sie ustawic plan dnia tak , zeby kobiety nie siedzialy do polnocy w poczekalni :/

witajcie:)
ja wczoraj mialam wizyte poszpitalna:)
no i pan dr.nawet nam zrobił USG:-):-):-)I potwierdził płeć::-):-):-)tym razem nasz skarb nie był tak tajemniczy::-D:-D:-D
Zobacz załącznik 367972
Blanka ma juz 720gram jest duzym zdrowym,ślicznym i bardzo ruchliwym dzieciątkiem:-):-)
Szew na szyce ma sie calkiem dobrze:-):-)teraz musimy sie pilnować a zeby nie było skurczy i bedzie wszystko oki:-):-)za 2 tygodnie kolejna wizyta


Za to wyniki nie za ciekawe..:eek::eek:
Cukier wyszedł 10,3 to troche za duzo wiec po niedzieli drugi raz na glukoze..75g
No i lekka anemia..ale skąd to sie wzieło tak zdrowo sie odrzywiam:sorry::sorry:
Ale to pewnie córeczka ze mnie tyle witaminek bierze:laugh2::laugh2:na zdrówko a ja sie podkuruje:tak::tak:
Pozdrawiamy:tak:

gratuluje coreczki :) super buziak :)
wiecej czerwonego mieska trzeba jesc :)
a glukozy ponownej wspolczuje :/
dlatego ciesze sie , ze od razu mialam te 75 przynejmniej jak cos to bym nie musiala powtarzac :)
 
malutka co za tępak, od razu założył że nie przyjdziesz :baffled: ale usłyszenia serdunia trochę zazdroszczę :-p

ilonka dbaj o Was, trzymam kciuki, teraz musi być dobrze,
no i najważniejsze że teraz trafiłaś na odpowiedniego lekarza ...


asia, anita gratuluję Córci :tak:
w ogóle gratuluję pomyślnych wizyt tym które je miały ...
 
reklama
Lena jestem z Rudy Śląskiej :) ciekawe czy urodzimy w tym samym terminie :)

Anitka, cieszę się, że z Blanką i szwem wszystko ok :) ja mam od razu na dzień dobry 75g glukozy :/

pysia niewyraźne tylko na necie, w domku na fotkach ładnie wszystko widać :)

Asionek ten poślizg 2 godzinny u gina jest winą ciężarnych niestety, bo niektóre potrafią przyjechać 2 godziny przed swoją godziną wizyty i wchodzą przed osobami, które teoretycznie już powinny być przyjęte :/
 
Do góry