reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty i zdjecia usg

icarium cieszę się, ze wszystko ok, mogę spytać jakie miałaś problemy z pęcherzykiem żółciowym??

Dzięki, dobrze że u Ciebie też ok :D

W I ciąży miałam zapalenie pęcherzyka żółciowego, które częściowo zaczęło przenosić się na trzustkę. Nie jestem pewna czy to było powikłanie zatrucia ciążowego czy może powodem był ucisk płodu. Gin w każdym razie stwierdził, że jak coś mnie boli to lepiej zrobić crp, alat, aspat i amylazę.
 
reklama
tutaj nie badają w ogóle szyjki, ale jak będę na usg to się poskarżę że mi się skracała w tym czasie w 1 ciązy, ciekawe co oni na to...może akurat mi się uda że mnie dokładniej zbadaja.
 
Czasami to co piszecie o opiece nad kobietą ciężarną w UK jest przerażające... chociaż z drugiej strony, może tam są przerażeni przewrażliwieniem w Pl? :confused2:
 
icarium cieszę się, ze wszystko ok, mogę spytać jakie miałaś problemy z pęcherzykiem żółciowym??

Anitka właśnie za twoją radą i przykładem dziś wymusiłam na ginku usg dopochwowe żeby skontrolować szyjkę :) na szczęście jest zamknięta ma 37mm

my też po wizycie, mała jest zdrowa, ma 517 gramów :) główką jeszcze do góry, ale pewnie się obróci :) mam skierowanie na crp, 75mg glukozy i badanie moczu, kolejna wizyta 21 lipca, no i szyjka trzyma 37mm

To tylko sie cieszyc:) super normalnie super!!!
 
no ja mam akurat fajnego gina, on wie że jestem po przejściach dlatego odpowiada na każde moje nawet śmieszne pytania i jak trzeba to robi nawet usg dopochwowe jak wczoraj, nie musiał, ale wiedział, ze będę mu wierciła dziurę w brzuchu więc wyjścia nie miał :) na szczęście jest z tych uległych

Werka, Sivi zadziwia mnie podejście lekarzy/położnych w waszych miejscach zamieszkania ale pewnie dla nich to PL ma dziwne podejście do ciężarnych, chociaż jakbym mieszkała poza PL to być możliwe, że nigdy bym nie miała szans na dziecko :/ to chyba jedyna sytuacja, która mnie jeszcze w PL trzyma
 
Uff... Po wizycie :) Z dzidzią ok, waży już 1kg :) Szyjka się trzyma, także nie jest źle :) Niestety mam problem z żylakami i muszę znaleźć chirurga naczyniowego i zrobić dopplera żył :/
No i kamień spadł mi z serca, bo cc będzie na 100% :) Łożysko zachodzi na bliznę i podczas odklejania mogłoby rozerwać bliznę, więc skutek mógłby być taki, że namęczyłabym się przy porodzie, a potem i tak musieliby mnie otwierać i zszywać.
Muszę też zrobić kilka badań, żeby wykluczyć problemy z pęcherzykiem żółciowym. Niestety gin powiedział, że przygody z pierwszej ciąży mogą się powtórzyć :/, a mnie ostatnio coś pobolewa pod prawym żebrem :/

super , ze z dzidzia oki :) i jaka juz duza :) rosna teraz nasze dzieci szybko
no lepiej chuchac na zimne wiec dobrze , ze lekarz zalecil badania !!

icarium cieszę się, ze wszystko ok, mogę spytać jakie miałaś problemy z pęcherzykiem żółciowym??

Anitka właśnie za twoją radą i przykładem dziś wymusiłam na ginku usg dopochwowe żeby skontrolować szyjkę :) na szczęście jest zamknięta ma 37mm

my też po wizycie, mała jest zdrowa, ma 517 gramów :) główką jeszcze do góry, ale pewnie się obróci :) mam skierowanie na crp, 75g glukozy i badanie moczu, kolejna wizyta 21 lipca, no i szyjka trzyma 37mm

super :)

tutaj nie badają w ogóle szyjki, ale jak będę na usg to się poskarżę że mi się skracała w tym czasie w 1 ciązy, ciekawe co oni na to...może akurat mi się uda że mnie dokładniej zbadaja.

mozesz sprobowac :) a noz sie uda i cie zbadaja ? :)

sivi - slyszalam ze tutaj robia usg dopochwowe tylko w pierwszy trymestrze.... Ja chcialam by mi zrobili, a bylam wtedy w 23tc i nie sie nie zgodzili ;/

tutaj tez , ale szyjke da sie normalnie zbadac na fotelu nie trzeba usg robic





jestem po wizycie ... wkurzona na maksa :/
dostalam opierdziel , ze za duzo przytylam !! mam 8kg na plusie wazona zawsze w ubraniu i butach ...
wedlug niego przeginam , bo w calej ciazy powinnam miec na plus od 5 do 10 kg , a max to juz 12 kg !!
kuzwa zebym jeszcze zarla , ale jem jak przed ciaza , a czasami mniej , bo upaly sa , jem zdrowo , bez jakis smieci ...
kazal odrzucic na maks owoce , bo mnie utucza , warzywa tez skromnie , wedline i ryz i mesko mam jesc ... czasami makaron i ziemniaki
no kuzwa jeszcze zbym rzeczywiscie spasla sie jak swinia to ok kaze uwarzac , ale przeciez na diete nie przejde teraz :(
do tego jakby nie bylo wazyl mnie z pelnym pecherzem , spuchnieta od upalow , ze az piersionkow zdjac nie moge , ale tego juz nie wzial pod uwage
prawie sie z nim pokolocilam :/ to powiedzial , ze kobiety zawsze musza miec racje !! no , az moj maz sie zagotowal , bo mu tlumaczy , ze ja jem normalnie , slodyczy prawie wcale , napoi slodzonych , smieci tez nie , wiec to nie moja wina , ze mam tyle na plusie , a po 2 nie widac tego po mnie , ale dr oczywiscie swoje
strzelil mi wywod chyba z 30 min. ...
ufff moze mial zly dzien ?? bo ogolnie jakis dziwny byl
az sie boje nastepnej wizyty hehe

USG nie mialam , zbadal szyjke jest ok , glukoza tez i inne badania dobre
nastepna wizyta 25 lipca ...

Icarium chyba twoj dr tez takie jazdy ci robil ?? moze to ich mentalnosc poludniowa ?? :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry