Uff... Po wizycie
Z dzidzią ok, waży już 1kg
Szyjka się trzyma, także nie jest źle
Niestety mam problem z żylakami i muszę znaleźć chirurga naczyniowego i zrobić dopplera żył :/
No i kamień spadł mi z serca, bo cc będzie na 100%
Łożysko zachodzi na bliznę i podczas odklejania mogłoby rozerwać bliznę, więc skutek mógłby być taki, że namęczyłabym się przy porodzie, a potem i tak musieliby mnie otwierać i zszywać.
Muszę też zrobić kilka badań, żeby wykluczyć problemy z pęcherzykiem żółciowym. Niestety gin powiedział, że przygody z pierwszej ciąży mogą się powtórzyć :/, a mnie ostatnio coś pobolewa pod prawym żebrem :/
super , ze z dzidzia oki
i jaka juz duza
rosna teraz nasze dzieci szybko
no lepiej chuchac na zimne wiec dobrze , ze lekarz zalecil badania !!
icarium cieszę się, ze wszystko ok, mogę spytać jakie miałaś problemy z pęcherzykiem żółciowym??
Anitka właśnie za twoją radą i przykładem dziś wymusiłam na ginku usg dopochwowe żeby skontrolować szyjkę
na szczęście jest zamknięta ma 37mm
my też po wizycie, mała jest zdrowa, ma 517 gramów
główką jeszcze do góry, ale pewnie się obróci
mam skierowanie na crp, 75g glukozy i badanie moczu, kolejna wizyta 21 lipca, no i szyjka trzyma 37mm
super
tutaj nie badają w ogóle szyjki, ale jak będę na usg to się poskarżę że mi się skracała w tym czasie w 1 ciązy, ciekawe co oni na to...może akurat mi się uda że mnie dokładniej zbadaja.
mozesz sprobowac
a noz sie uda i cie zbadaja ?
sivi - slyszalam ze tutaj robia usg dopochwowe tylko w pierwszy trymestrze.... Ja chcialam by mi zrobili, a bylam wtedy w 23tc i nie sie nie zgodzili ;/
tutaj tez , ale szyjke da sie normalnie zbadac na fotelu nie trzeba usg robic
jestem po wizycie ... wkurzona na maksa :/
dostalam opierdziel , ze za duzo przytylam !! mam 8kg na plusie wazona zawsze w ubraniu i butach ...
wedlug niego przeginam , bo w calej ciazy powinnam miec na plus od 5 do 10 kg , a max to juz 12 kg !!
kuzwa zebym jeszcze zarla , ale jem jak przed ciaza , a czasami mniej , bo upaly sa , jem zdrowo , bez jakis smieci ...
kazal odrzucic na maks owoce , bo mnie utucza , warzywa tez skromnie , wedline i ryz i mesko mam jesc ... czasami makaron i ziemniaki
no kuzwa jeszcze zbym rzeczywiscie spasla sie jak swinia to ok kaze uwarzac , ale przeciez na diete nie przejde teraz
do tego jakby nie bylo wazyl mnie z pelnym pecherzem , spuchnieta od upalow , ze az piersionkow zdjac nie moge , ale tego juz nie wzial pod uwage
prawie sie z nim pokolocilam :/ to powiedzial , ze kobiety zawsze musza miec racje !! no , az moj maz sie zagotowal , bo mu tlumaczy , ze ja jem normalnie , slodyczy prawie wcale , napoi slodzonych , smieci tez nie , wiec to nie moja wina , ze mam tyle na plusie , a po 2 nie widac tego po mnie , ale dr oczywiscie swoje
strzelil mi wywod chyba z 30 min. ...
ufff moze mial zly dzien ?? bo ogolnie jakis dziwny byl
az sie boje nastepnej wizyty hehe
USG nie mialam , zbadal szyjke jest ok , glukoza tez i inne badania dobre
nastepna wizyta 25 lipca ...
Icarium chyba twoj dr tez takie jazdy ci robil ?? moze to ich mentalnosc poludniowa ??