reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty, badania i USG

reklama
Larka no właśnie nie dostałam :( chyba będę musiała wybrać się prywatnie.

A i wg USG ciąża jest dwa dni starsza,termin na 7,ale i tak pewnie będę wrześniówką.

A dziewczyny jak długa powinna być szyjka macicy? Bo już zgłupiałam,jeden lekarz(prowadził moją poprzednią ciążę) mówi,że mam za krótką a prowadzący,że dobrą.
 
@ruda1991, ale fajnie! :) Córeczka :)

Ja mam dziś kolejną wizytę na 16. Mdli mnie od słodkiego i unikam, ale może podjem czekolady, żeby maluch był bardziej obrotny? :D
 
Cześć Dziewczyny, nie odzywalam sie bo od tygodnia żyłam w nerwach. Nie bylam zadowolona z wizyty na usg bo dr, mialam wrazenie, podchodzi do tego tasmowo jakby mu sie spieszylo. Szef osrodka, ale nie zrobil na mnie dobrego wrazenia, tzn moze jest dobrym specjalista, nie podwazam jego kompetencji, tylko zamiast jakos sie odstresowac to czulam sie przy nim jeszcze gorzej. Może ja sama kiepski dzien mialam, cala w nerwach. A dodatkowo nerwy wziely mi sie podczas badania NT. Wyszlo mi blisko gornej granicy (patrzac na wykres to mniej wiecej polowa miedzy srednia a 95centylem), tyle, ze crl bylo 7 cm, wiec wtedy ta granica jest wyzsza niz np przy crl 5 cm. Sam dr podczas mierzenia w ogole nie komentowal NT tylko ja w koncu zapytalam ile wynosi NT (widzialam na ekranie i troche sie wystraszylam). Spytalam czy to nie za duzo (szczegolnie, ze mialam porownanie z corka). Powiedzial cos w stylu, ze przy 4mm mozna sie martwic i moze mi potem obliczyc ryzyko. Reszta wszystko wyglada ok. Niestety bylo to tylko usg 2d (bylismy ze skierowaniem). Potem spytalam o 3d to powiedial, ze dodatkowo płatne i raczej przed wizyta uprzedzic. Cale usg nie trwalo za długo. Mój mąż to sam chyba przy nim byl zestresowany bo ani slowem sie nie odezwal. Dzidzia wyszla na 8 dni wieksza. Probowalam dostac sie jeszcze na usg do takiego mlodego lekarza co ma certyfikat, u mnie w miescie, ale dopiero w poniedziałek bedzie i juz ma komplet a to i tak moze byc za pozno skoro ciaza wychodzi na wieksza.
Mialam test PAPPa wtedy co usg (oni tam raczej wszystkim standardowo robią) i o dziwo dzis juz przyszedl wynik! Balam sie jak cholera, ale chyba jest ok. Ryzyko jeszcze mniejsze niz po usg.
Jakos to wszystko porównuje co ciąży z moja córka (u niej PAPPA mialam mozna powiedziec idealne). Poczulam niesamowita ulgę... Bo mozecie sobie wyobrazicjak sie naczytalam, juz najgorsze wizje itp. Mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok. Zawiodlam sie tylko na moim ginie bo w pt napisalam mu smsa czy powinnam sie martwic tym NT. Nie chcialam mu dzwonic bo mial urlop,nie bylam pewna czy jest w kraju bo on wujezdza zwykle na urlopie. A on nic cisza. Jutro mam wizyte... Tylko on z tych co raczej nie podnosi na duchu, wiec znow sie zestresuje pewnie.

Rozpisalam sie, wybaczcie, ale te nerwy co przechodzilam ostatnie dni...
 
reklama
Do góry