reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty, badania i USG

reklama
Gnidka smutna informacja, ale mam nadzieję, że dobrym specjalistom uda się uratować Twoje obydwa maleństwa i będą całe i zdrowe. Trzymam kciuki dzielna mamo...
 
reklama
Dzięki dziewczyny za wszelkie cieple słowa. Nie tracę nadzieji, że oba dzieciaczki przeżyją. Dzisiaj jak oglądalismy maluszki, to oba ładnie się ruszały, serduszka biją więc puki nic się nie zmieni w tej materii mam zamiar utrzymać pozytywne nastawienie, choć przyznaję otwarcie, że teraz mam więcej czarnych myśli i ogromnie sie boję, jednak wiem, że jeszcze wszystko może być dobrze. Jestem już też trochę zorientowana w temacie, więc naprawdę jestem przygotowana. Najważniejsze teraz dla mnie, żeby zobaczyć się z profesorem w Dublinie i usłyszeć co on myśli na temat naszego przypadku no i żeby mniejszy maluszek walczył wytrwale. Trzymajcie za nas kciuki i kto może to niech się za nas modli. Wierzę, że lekarze mając obecne możliwości będą w stanie coś więcej zrobić niż siedziec z założonymi rękami i monitorować - najwazniejsze, zeby znaleźć przyczynę i w miarę możliwości spróbowac ja wyeliminować. Będę się odzywać jak tylko dowiem się więcej.
 
Ostatnia edycja:
Do góry