reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze trójmiejskie porodówki

Nie pomyslalam ze odsylaja Ja na zaspie w 2011 rodzilam (niedziela) i wszystko bylo ok. Tylko mi trj toalety w pokoju brakowalo i dopiero jak wychodzilam ze szpitala bylo duzo pacjentek.
 
reklama
czyli masz takie samo odczucie jak ja jeśli chodzi o ten oddział poporodowy to jakaś kpina , łazienki okropne stara armatura panie opiekujące się oddziałem służyły tabletki i niczym więcej, w nocy dzieci plączą bo matki nie radzą sobie z dziećmi a te spokojnie śpią wychodząc chyba z założenia ze wszyscy wszystko wiedza .o porodówce to ja duzo nie powiem bo 90 procent nie pamiętam tak szybko się to działo w dodatku była zmiana dyżuru i wszyscy się spieszyli do domu
 
kylesa a jak wspominasz poród na klinicznej
Oj... ja mialam ekspresowy bo wykryli spadek tętna i miałam na szybko cesarkę więc głównie znam patologię ciąży i neonatologię. Pomimo trudnych przeżyć szpital wspominam bardzo dobrze i teraz mam nadzieję, że też uda mi się tam trafić

Napisane na GT-I9506 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Nie wiem niestety bo byłam na Klinicznej, ale zapytam siostry męża, bo tam rodziła w zeszłym roku...
Okazuje się, że była wtedy położona na patologii i miala cesarke więc nadal nie wiadomo co z tymi łazienkami... na patologii byla tylko na korytarzu
czyli masz takie samo odczucie jak ja jeśli chodzi o ten oddział poporodowy to jakaś kpina , łazienki okropne stara armatura panie opiekujące się oddziałem służyły tabletki i niczym więcej, w nocy dzieci plączą bo matki nie radzą sobie z dziećmi a te spokojnie śpią wychodząc chyba z założenia ze wszyscy wszystko wiedza .o porodówce to ja duzo nie powiem bo 90 procent nie pamiętam tak szybko się to działo w dodatku była zmiana dyżuru i wszyscy się spieszyli do domu


Napisane na GT-I9506 w aplikacji Forum BabyBoom
 
No dobrze... Czas na aktualizacje!
Lada chwila rodzę, a nadal nie wiem do którego szpitala jechać.
Właśnie widziałam się z panią doulą, która ma bogate doświadczenie z porodów (bezpośrednie, osobiście i regularnie aktualizowane) na wszelkich trójmiejskich porodówkach i kompletnie zgłupiałam. Zupełnie pozmieniało mi to plany i chyba rezygnuję z Klinicznej.
Są tu jakieś dziewczyny z Trójmiasta, które mogą podzielić się doświadczeniami?
(docenię jakieś opinie z ostatnich miesięcy)

Dzięki , pozdrawiam!
 
Ja rodziłam dwa razy na klinicznej. Ostatni raz dokładnie rok temu. Jedyny minus to łazienki i sale poporodowe. Sama porodowka jak i opieka porządku. Przede wszystkim oddział nowo rozmowy jest super.
Ja chciałam albo kliniczna albo zaspa. Wiem,że potrafią odsyłać zarówno i z Klinicznej i z Zaspy jak jest tłok. Na Zaspie byłam raz ma izbie przyjęć i trochę mnie tam zraził pobyt,chociaz wiem, ze porodowka jest po remoncie. Nie wiem jak personel.

Napisane na ASUS_X008D w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziękuję za odzew :)
A czy mogłabym jeszcze zapytać czy miałaś podawaną oksytocynę i czy byłaś nacinana?
Wiem, że to dosyć osobiste pytania, zrozumiem jeśli nie masz ochoty dzielić się szczegółami :)

Czy są jakieś Panie, które miały w tym roku doświadczenia z Redłowa?
 
Mój poród był szybki, oksytocyne mialam podana w małej dawce, ale teraz nie pamiętam po co. Ja nie byłam nacięta, ale mnie rozerwalo troszkę i mialam 3 szwy. Ale za to zaraz po zdjęciu szwów nic mnie nie bolało. Pamiętam przy pierwszym dziecku, byłam napięta i dłużej sie to goilo.

Napisane na ASUS_X008D w aplikacji Forum BabyBoom
 
Chodze do szkoły rodzenia i ostatnio babeczka mowila, ze jesli komuś zalezy na znieczuleniu to tylko na kliniczna mozna liczyc. Ale jak nie - to w kazdym szpitalu mozna trafic dobrze lub zle - sama przyznała ze zależy od danej zmiany

Napisane na GT-I9506 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry