no i sama widzisz baby że czasem trzeba płacić...Ty ginowi, ja położnej...taka nasza rzeczywistość.
z drugiej strony chociaż mamy taką możliwość, to też dobrze....
moja kuzynka w uk ostatnio rodziła 48 godzin!! jakby jej oxy nie mogli choćby po 10ciu podać??!! w d... mam za przeproszeniem skakanie na piłce i inne pierdoły po tylu godzinach porodu!!!!!!
a tu zapłacę 500 zl i bedzie nade mną czuwać, jak poród nie będzie postępował to oxy, jak dalej nie to cc i krótka piłka. co najlepsze dla pacjenta niestety po opłaceniu dodatkowej opłaty....
cieszę się że na ginie i badaniach zaoszczędziłam tyleeeee kasy... ale też byłam u dwóch na nfz i dopiero trzeci przypasował....tak to znowu bym pewnie wylądowała priv i 80zl co 3 tyg. plus badania na własną rękę...
z drugiej strony chociaż mamy taką możliwość, to też dobrze....
moja kuzynka w uk ostatnio rodziła 48 godzin!! jakby jej oxy nie mogli choćby po 10ciu podać??!! w d... mam za przeproszeniem skakanie na piłce i inne pierdoły po tylu godzinach porodu!!!!!!
a tu zapłacę 500 zl i bedzie nade mną czuwać, jak poród nie będzie postępował to oxy, jak dalej nie to cc i krótka piłka. co najlepsze dla pacjenta niestety po opłaceniu dodatkowej opłaty....
cieszę się że na ginie i badaniach zaoszczędziłam tyleeeee kasy... ale też byłam u dwóch na nfz i dopiero trzeci przypasował....tak to znowu bym pewnie wylądowała priv i 80zl co 3 tyg. plus badania na własną rękę...