reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze super mądre dzieci - chwalimy się osiągnięciami!

Nato imponujaca lista, gratulacje dla Majeczki
Wiecie, ja kombinowałam jakby zrobić listę z osiągnięciami. Nie wiem czy uda mi się wyjaśnić (38,2 C robi swoje), chodzi mi o liste dzieci a nie umiejetności i przy każdym dziecku info w stylu: pierwszy krok, pierwsze słowo, raczkowanie, czy cuś. Ale to chyba za skomplikowane :zawstydzona/y:.
Wlasnie ja jakis czas temu przy raczkowaniu mialam taki pomysl, najwazniejsze daty: pierwsze raczki, wstanie, kroczek, tylko teraz czesc z nas pewnie tych dat juz nie pamieta, choc ja skrupulatnie notuje. wiec teraz co najwyzej mozemy sobie ponotowac ile czau uplynelo pomiedzy pierwszym wstaniem, ew. samodzielnym staniem a pierwszym kroczkiem.
 
reklama
super pomysł z ta lista teraz będę musiała przeszperać na forum kiedy sie chwaliłam osiągnięciami córci, żebym mogła sie dopisać do listy:-) tzn Maja
 
Jasio SAM WSTAL!!!! Oczywiscie trzymajac sie :happy:

Normalnie nie wierze - od 3 dni ladnie klekal ale nie sadzilam ze tak szybko wstanie :-)
Oczywiscie pierwsze wstanie mnie ominelo bo swiadkiem tego wydarzenia byla niania...
No ale ja potem widzialam kilka powtorek - przy sofie i w jego lozeczku :-)
Ostatnie wstanie mialo miejsce jak go polozylam spac... :laugh2:
 
reklama
Jasienku nasz drogi strasznie Cie sciskam, ze ten dzisiejszy wyczyn i bardzo mi poprawiles humor tym faktem. buziaki dla ciebie.
mamuska Jasiowa przyjm ogromne gratulacje od nas.

ech wielka radocha.
 
Do góry