reklama
o rany biedne zwierzaki
jak byłyśmy małe z siostrą to miałyśmy jamnika - woziłyśmy go w wózku dla lalek, ubierałysmy itp. - pies miał taką traume że na wszystkie dzieci oprócz nas reagował agresją ... wcale mu się nie dziwię
jak byłyśmy małe z siostrą to miałyśmy jamnika - woziłyśmy go w wózku dla lalek, ubierałysmy itp. - pies miał taką traume że na wszystkie dzieci oprócz nas reagował agresją ... wcale mu się nie dziwię
Żania7
mama kochanych urwisków
teraz niestety taki czas - na spacerki będzie coraz mniej przyjemnie niestety a w domu co tu robić ... trzeba by wymyślić jakieś rozrywki ...
tu pogoda taka wiecznie wiec postanowiłam zoopatrzyć się w kalosze i kurtke przeciwdeszczową i bedz\iemy dalej śmigać na spacery, do tej pory też padało a ja chodziłam z parasolem i w adidasach ale ten wariant odpada bo później mokra po kolana i zimno szybko się robi brrrr, a tak to bedzie ok
Żania7
mama kochanych urwisków
i ja robię tak samo. W koncu nie przesiedze ze starszym dzieckiem poł roku w domu.
No i zamierzam się zaopatrzyc w sanki ( moze długie-podwójne i bede z dzidziakami na sanki wychodzic.
Oby tylko snieg był :-)
tu nie ma śniegu jak spadnie to leży chwile i juz go nie widac nie zdaży człowiek się nacieszyc mam nadzieje że jak pojedziemy do Polski na świeta to bedzie tam biało to córcie pocigam na sankach (jeszcze mam swoje tylko trzeba płozy czymś nasmarować żeby lepiej jechały chyba woskiem?)
Ewitka
Majowo-lutowa mama
No ja też się zaczynam hartować. Dzisiaj spacerowałam prawie dwie godziny, w tym ze 40 min w deszczu. Lało, wiało, było paskudnie, ale synuś smacznie spał, więc nie miałam innego wyjscia. A co weszłam do sklepu, zeby się na chwile ogrzać, to zaraz otwierał oczy :-(
mysz1978
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Wrzesień 2006
- Postów
- 10 528
my z powodu chorob wczoraj i dzis w domu, ale jutro juz wychodzimy - w koncu to 21.10 ;-)
Zania wiem jak to jest ze sniegiem w Wielkiej Brytanii - jak spadnie 5cm to potrafia autostrade zamknac bo Anglicy nie potrafia jezdzic w takich warunkach Pewnie z powodu opon. No i jak spadlo troche sniegu to wygnalam niezadowolone dzieci zeby zrobic balwana ale marudzily ze zimno, zrobilismy jakies stwory 20 centymetrowe i tyle
Ciekawa jestem czy bedziesz hartowac Corcie jak Anglicy swoje dzieci? No wiesz - kolanowki przez niemal caly rok itp?
Zania wiem jak to jest ze sniegiem w Wielkiej Brytanii - jak spadnie 5cm to potrafia autostrade zamknac bo Anglicy nie potrafia jezdzic w takich warunkach Pewnie z powodu opon. No i jak spadlo troche sniegu to wygnalam niezadowolone dzieci zeby zrobic balwana ale marudzily ze zimno, zrobilismy jakies stwory 20 centymetrowe i tyle
Ciekawa jestem czy bedziesz hartowac Corcie jak Anglicy swoje dzieci? No wiesz - kolanowki przez niemal caly rok itp?
Madlen
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 8 Listopad 2005
- Postów
- 1 095
No ja tez na spacerki mam zamiar chodzic, tylko problem jest z ubieraniem bo Olek tego nie nawidzi i zawsze placze przy tym i boje sie ze sie upoci a potem bedzie chory, no ale wyjscia nie mam musze go ubrac,
a tak wogole to jak ubierac teraz swoje maluszki
mam nadzieje ze dorosnie do kominezonu bo jest na 74 a Olek narazie sie w nim topi
a tak wogole to jak ubierac teraz swoje maluszki
mam nadzieje ze dorosnie do kominezonu bo jest na 74 a Olek narazie sie w nim topi
reklama
Żania7
mama kochanych urwisków
myszko ubieram ja do pogody bez wygłupów i to nieraz słysze ze ja przegrzewam od pielęgniarki, ale w koncu to moje dziecko i niech swoje ziebi
a nie jak oni gorąco na dworze a panienki w kozakach a jak zimno że człowoekowi włosy się jeżą to one w japonkach i dzieci też tak ubierają
a nie jak oni gorąco na dworze a panienki w kozakach a jak zimno że człowoekowi włosy się jeżą to one w japonkach i dzieci też tak ubierają
Podziel się: