Nasze super mądre dzieci - chwalimy się osiągnięciami!

[gosia_r]

Ja Piotrkowi muszę obcinać pazurki 1-2 razy w tygodniu, bo drapie i mnie i siebie A smrodek mały ma zero szacunku do mamusi i tłucze mnie strasznie przy karmieniu

Piotrek wczoraj przy myciu tyłka w misce złapał się za brzegi i chwilę sam posiedział

 

[Żania7]

to fajnie że sam pampers bo tak musiałabym szukać stroju dla córci

 

[martka...]

z paznkociami - raz w tygodniu obcinanie minimum

a co mnie ostatnio zaskoczylo na spacerze Kubus niewiem nawet kiedy chwycil bok budki i sie podniosl na chwile bo jeszcze maz tak silny nie jest ale urwis maly juz takie akrobacje urzadza ze strach go z oczow spuscic

 

[ZuMiKa]

Mój synuś w nocy z soboty na niedzielę 1 raz złapał swoje nogi z pozycji leżącej. Czas najwyższy!
A i zachowuje się jakby miał chorobę sierocą- gdy siedzi to ostatnio często się buja, tak że go utrzymać się nie da.

 

[Anieczka]

A ja właśnie dziś kupiłam kąpielówki dla córci. Miałam tego nie robić, ale były takie śliczne, że nie oparłam się pokusie

 

[Anieczka]

Moja Emi wczoraj rano pierwszy raz z pełną premedytacją i świadomie przewróciła się z brzucha na plecy a potem na odwrót. Do tej pory robiła ta raczej przypadkowo, jak ciężka pupa ją przeważyła.

 

[aniachosz]

Maks od kilku dni pakuje nóżki do buzi, próbował nawet ssać dużego palca:-)

 

[Madlen]

Moj Olek to nozki juz od jakiegos czasu pakuje do buzki jak tylko ma okazje i jedzi duzym palcem po dziaslach ale jeszcze nie potrafi sie obrocic z brzuszka na plecki, caly czas chcialby siedziec a przeciez jeszcze nie jest tak silny ale jak go chce polozyc to lament okropny.
Zaczyna tez gugac coraz to nowsze sylaby i bardzo lubi dotykac mojej twarzy i ciagnac za wlosy.

A najlepsze ostatnio bardzo mu sie podoba nasz kot i uwielbia go "dotykac", kot to jakos znosi i nie protestuje (choc dziwie mu sie)i
Olus bardzo chcialby zobaczyc jak on samkuje, oczywiscie nie pozwalam mu na to ale widok niesamowity

 

[aniachosz]

Moj Olek to nozki juz od jakiegos czasu pakuje do buzki jak tylko ma okazje i jedzi duzym palcem po dziaslach ale jeszcze nie potrafi sie obrocic z brzuszka na plecki, caly czas chcialby siedziec a przeciez jeszcze nie jest tak silny ale jak go chce polozyc to lament okropny.
Zaczyna tez gugac coraz to nowsze sylaby i bardzo lubi dotykac mojej twarzy i ciagnac za wlosy.

A najlepsze ostatnio bardzo mu sie podoba nasz kot i uwielbia go "dotykac", kot to jakos znosi i nie protestuje (choc dziwie mu sie)i
Olus bardzo chcialby zobaczyc jak on samkuje, oczywiscie nie pozwalam mu na to ale widok niesamowity

U nas jest podobnie synyś bada rączkami twarze mamy i taty oraz zainteresowany jest naszym psem, jeszcze nie próbuje go smakować

 

[SIMAMA]

pogoda koszmarna....
więc dziś tylko na ćwiczenia jedziemy autem
(zlało by brykę doszczętnie tak pada)
a potem tylko dzikie wygłupy z zakochaną po uszy w Patryniu siostrą....:-)
w domowym zaciszu....
niestety zaczyna się "domowa" pora roku...
niekoniecznie szczęśliwa dla dzieci,
ale akurat na wiosnę jak zaczną chodzić- to będziemy już się kraczać na spacerkach