reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze super mądre dzieci - chwalimy się osiągnięciami!

aniachosz fajne zdjęcia, dobrze że się Maksiowi podobało
Barszczyk to Piotruś może zostanie pływakiem:-D

Mama Quintena oj to ładnie powędrowałaś z synusiem:-), teraz wózek do wulkanizacji musisz oddać i jesteście usidleni w domu:-(

Ja z Maja też chcę iść na basen ale chciałabym pierwszy raz żeby poszedł z nami Piotrek a on się wymiguje:wściekła/y::no:i jeszcze raz go spytam jak powie nie to nie łaski bez pójdziemy
same z córcią, a dzieci wystarczy, że mają pampersa?


Musi być pampers do pływania, np Huggies ma w swojej ofercie, no i my kupiliśmy kąpielówki widziałam rozmiar nawet 50, a dla dziewczynek jakie cuda w motylki itp super:tak:

Facet mi wczoraj zabłysnął bo w przerwie w pracy pojechał z wózkiem i juz naprawiony, także dzis spacerek a bardziej dokładnie włóczenie sie po sklepach:cool:
 
reklama
ja też chciałam kupić strój kąpielowy dla małej, ale zrezygnowałam jak wyciąga się dziecko z wody to w mokrym stroju jest mu zimno - Emi pływa w samym pampersie.
 
ja też chciałam kupić strój kąpielowy dla małej, ale zrezygnowałam jak wyciąga się dziecko z wody to w mokrym stroju jest mu zimno - Emi pływa w samym pampersie.


Ja mówiłam o kąpielówkach typu majteczki, i dla smerfetek w tym wieku widziałam dwuczęściowe, jednoczęściowe i tez widziałam takie właśnie same majteczki bez "góry".
 
z pozycji leżącej ja go podciagam ale z półleżącej jak podam mu palec to go łapie i podciąga się sam. I też uwielbia siedzieć (sam kiwa się na boki i musze go koniecznie trzymać) zwłaszcza przy stole i walic dłonią w stół (ja tu rządzę!!!!!!!!!!!!!:-))
 
Piotruś też uwielbia walić ręką w stół :-D:-D i też już potrafi siedzieć bez podparcia - nawet czasami zaprze się rączkami i chwile posiedzi zupełnie sam :-D:-D a w bujaczku tak mi się ostatnio wiercił że wypadł z niego - na szczescie był na łózku więc nic mu się nie stało ale oczy to ja już muszę mieć do okoła głowy niestety ;-)
 
Ja mojego Syna przypinam w lezaczku bo mi inaczej z niego wychodzi.
A co do rak to potrafi na jednej ie wesprzec a druga cos łapac ( nawet rzeczy które a nad nim).
Wali reka ale mnie przy karmieniu. Jakby miał dłuzsze pazokietki to by mi połkole w skórze wyciał nimi ;))

No i zawziecie robi pompki damskie , dzisiaj az tak ,ze prawie wyskoczył do góry. Tak jakby tartował do biegu :)
Ja też muszę przypinać synka w leżaczku lub huśtawce, bo się prostuje i zsuwa. Na huśtawce wali rękami w blat, czasem się go chwyta i podnosi do siedzenia.
Ja niestety dopiero dziś obcięłam małemu szponki, jak mnie drapał przy karmieniu (w jego zamiarze pewnie to jest głaskanie mamy :-) ) No ale musiałam go trzymać za rączkę, żeby mnie nie "porysował".
 
reklama
Moje dziecie przewraca się z brzuszka na plecki i w prawą i w lewą stronę;-)

Podciągać samo się jeszcze nie podciąga, siedzi ale z podtrzymaniem;-)

A od urodzenia Quintusia jestem cała porysowana przez jego paznokietki:laugh2: tylko ostatnio coraz częściej to boli mocniej i mocniej:dry:
 
Do góry