reklama
Ewitka
Majowo-lutowa mama
A ja odnoszę wrażenie, ze synuś pojął sens słów mama, mamma i wypowiada je świadomie. Jak jest np z tatą, to woła mama, jak się pojawię, to się cieszy. To znaczy, że kojarzą mu się z jedną rzeczą - mama=cycuś=mleczko. :-) No i próbuje za mną powtarzać proste słowa jednosylabowe.
M.M
Mamusia majowa'07 :)
- Dołączył(a)
- 16 Sierpień 2007
- Postów
- 2 629
No własnie mój też ciagle to mama i mama Wcześniej było tylko "ma" ale teraz juz mama... Szczególnie gdy jest mu źle to robi podkówke z usteczek no i woła mama mama. Ale nie wydaje mi sie zeby to było juz świadome, chyba jeszcze za wczesnie
aniachosz dzięki za książkę, mam w domu wersje drukowaną. Problem w tym że mój Rafał jak go kładę do łózeczka w dzień to zaczyna płakać i za którymś tam razem nie moge go już uspokoić nawet na rękach i zasypianie kończy się przy cycu.
A my się musimy nauczyc spać w dzień bo jak jest śpiący to marudzi jak cholera. Poza tym jak mama wróci do pracy do baba nie wyciągnie cyca do spania, bo niby skąd.:-)
A my się musimy nauczyc spać w dzień bo jak jest śpiący to marudzi jak cholera. Poza tym jak mama wróci do pracy do baba nie wyciągnie cyca do spania, bo niby skąd.:-)
Aha próbowałam dziś. Usnał przy cycu odłożyłam do łóżeczka dałam smoka wydawało mi się że zasnął i klops. Otworzył zaraz oczy i po spaniu. Zaczął jęczeć i tyle. Pośpiewałam trochę to sie uspokoił. Jak zostawiłam to spowrotem marudzi. Nic już potem nie pomagało nawet i na rekach płakał. I znowu go musiałam do cycka wziąc. Do łóżeczka go odkładałam dwa razy i zawsze kończyło sie tak samo. A jak go odłożyłam na łóżko to spał. Cwaniak jeden. Najlepsze jest to że wieczorem zasypia bez problemu w swoim łóżeczku. Tylko w dzień takie cyrki odstawia. Może orientuje się że jest dzień bo widno i sie nie śpi. Wieczorem zasypia przy zgaszonym świetle. Za miękka jestem.
mysz1978
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Wrzesień 2006
- Postów
- 10 528
ewula - moj Jasio tez w dzien praktycznie nie zasypia w lozeczku - zdarzylo sie to moze kilka razy. Lubi zasypiac na brzuchu na rekach taty. Zdarzylo mu sie przysnac na macie edukacyjnej, raz na lezaczku, ale w lozeczku to tragedia... A nawet jak zasnie to spi pol godzinki i tyle
reklama
Kluliczek
Babka z laską
JaS dziś przeglądał się w lustrze w windzie i nagle czął łypać to na moje odbicie, to na mnie i coraz bardziej zadowolony. Uświadomił sobie, że tu mama i tam mama
Podziel się: