reklama
Piotrka od wczoraj wzięło na siadanie Moja mama nazwała to pozycją na tytanika, bo jak półleży oparty o mnie plecami to się podnosi i przewiesza do przodu przez moje ręce i rozkłada swoje - jakoś zagmatwanie to opisałam. Jak mi się uda go sfotografować w tej pozycji to wkleję zdjęcie
Ewitka
Majowo-lutowa mama
Dobre A ja na forum jeszcze inne fajne określenie znalazłam na podobnego nura do przodu (z jakimś zwierzątkiem) ale skleroza nie boli.Moj to uprawia od jakiegos 1,5 miesiaca , dlatego go zapinam w pasy by nie lądował w pozycji precla chińskiego ze stopami na oczach
Osiągnięcie synka - w tym tygodniu już dwa razy zasnął po kąpielii cycaniu sam w łóżeczku z dydusiem w buzi (bez dydusia wkłada rączki do buzi). Jak go wczoraj kładłam do łóżeczka, to miał oczy szeroko otwarte i smiał się do mnie, że myślałam, ze się nie uda, ale poopowiadalam mu, ze wszystkie jego misie już poszły spać no i zasnął i to całkiem szybko.
No i dwa razy zasnął mi w dzień w łóżeczku. Moze to dzięki temu, że został ochrzczony :-), albo że babcia mu przywiozła puchową kołderkę i jest mu przytulnie i cieplutko we własnym łóziu (wreszcie może spać bez skarpetek i nie ma zimnych stópek). A ja mam spokój, bo nie daje rady się odkopać :-)
Osiągnięcie synka - w tym tygodniu już dwa razy zasnął po kąpielii cycaniu sam w łóżeczku z dydusiem w buzi (bez dydusia wkłada rączki do buzi). Jak go wczoraj kładłam do łóżeczka, to miał oczy szeroko otwarte i smiał się do mnie, że myślałam, ze się nie uda, ale poopowiadalam mu, ze wszystkie jego misie już poszły spać no i zasnął i to całkiem szybko.
No to się chyba zamienił z moim. Piotrek od urodzenia zasypiał bez problemu po kąpieli sam w łóżeczku a teraz dwa wieczory już urządza nam histerie
Piotrek zjadł wczoraj 120 mleka z puchy z kaszką przed kąpielą i cyca po kąpieli, więc to raczej nie głód. Może pełnia jest?!
A dzisiaj małpiszonek jeden cały dzień marudzi i na mnie krzyczy. Robi się z niego mały terrorysta :-(
A dzisiaj małpiszonek jeden cały dzień marudzi i na mnie krzyczy. Robi się z niego mały terrorysta :-(
gosia_f mój też od dwóch dni jakiś bardziej marudny jest. Cały czas mu niedogoda.
A dzisiejsze osiągnięcie to dwa razy zasnął w dzień w łóżeczku tylko musiałam go połozyć na boczku bo na pleckach nie chciał spać.
Ewitka jeśli z tym chrztem to prawda to już nie mogę się doczekać. Moja mama już dawno mówiła ochrzcijcie wreszcie to diabeł z niego wylizie:-)
A dzisiejsze osiągnięcie to dwa razy zasnął w dzień w łóżeczku tylko musiałam go połozyć na boczku bo na pleckach nie chciał spać.
Ewitka jeśli z tym chrztem to prawda to już nie mogę się doczekać. Moja mama już dawno mówiła ochrzcijcie wreszcie to diabeł z niego wylizie:-)
reklama
Rafał na razie łapie się za spodnie za nogawki i sobie podciąga robiąc krótkie spodenki. Co mu opuszczę to ten spowrotem za nogawki i do góry. Pewnie najlepiej jakby się do gęby dało.:-)
No i musze go pochwalić. Został dziś z babcią na jakieś 5 godz. i był grzeczny jak nie ON. I spał jak trzeba. i jadł (z butli mamy mleczko) Chyba to tylko ze mną taka głupawka go ogarnia.
No i musze go pochwalić. Został dziś z babcią na jakieś 5 godz. i był grzeczny jak nie ON. I spał jak trzeba. i jadł (z butli mamy mleczko) Chyba to tylko ze mną taka głupawka go ogarnia.
Podziel się: