reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze super mądre dzieci - chwalimy się osiągnięciami!

nasze malutkie osiągnięcia:
- składanie rączek
- chwytanie zabawek
- obroty na brzuszek z boczku
- krzyk, głośnie gadanie ale tak głośnie, że ja nie dałabym tak rady:-D:-D
- spanko do 4-6 nad ranem od ok. 21
 
reklama
To i my się pochwalimy.
Wysoko unosi główkę, siedząc w foteliku odrywa plecy jak by chciał wstać ale ciężka głowa mu nie daje. Chwyta zabawki, odkrył juz że można piszczeć, przewraca się z blecków na boczki.
 
nasze osiągniecia Kubbusiowe:-)
skladamy rączki
chwytamy co się da a najczesciej pa od fotelika w samochodzie
jak leży na łóżku macha rączkami i nóżkami i w ten sposob wędrujemy po całym łóżku
piszczymy, gugamy i pyskujemy do wszystkich zabawek:-);-)
 
Osiagniecia dwoch nocy pod rzad - przespanie 9 godzin :-) Ale to jeszcze nic - jak sie obudzil o 06:00 to zjadl i spal jeszcze dwie godziny :-):happy2: Pewnie gdyby sie nie meczyl robieniem kupy o osmej to jeszcze lduzej dalby rade :-)
Super - przystosowal sie do trybu zycia mamy :-D I oby tak zostalo :-D
 
no myszko to teraz masz dopiero luksus :-)

dzisiaj Piotruś leżąc w leżaczku bujaczku kapitalnie próbował się odepchnąć do siadania :-D:-D on chyba będzie szybciej siedział niż przewracał się z boku na bok (hi hi hi hi hi)

poza tym stwierdziłam, że mamy cudowne dziecko - wczoraj byliśmy nad jeziorkiem u przyjaciól i Piotruś jakby wyczuwał że rodzice chcą się troche rozerwać, większość przespał a jak się w końcu obudził to był taki grzecniutki że dopiero o 22 wróciliśmu do domu :-D:-D w ogóle nie czuliśmy żeby miał nas w jakiś sposób ogranczać :-D kochany syneczek :tak:
 
U nas, jak mały prześpi 4 godz. to się cieszę :sick:


Młody wreszcie przestał protestować po 10 sek leżenia na brzuszku - teraz czas cierpliwości wydłużył się do kilku minut ;-) No i jak już łaskawie się podniesie, to nawet mu to nieźle idzie. Może jeszcze będą z niego ludzie :tak:
 
Moj Jasio tez coraz dluzej wytrzymuje na brzuszku i wydaje rozne dzwieki - ni to smiech, ni to protest :-D
No i slini sie niesamowicie przy tej czynnosci ;-) Chwila lezenia na brzuchu i mokra plama sporej wielkosci :eek:
 
reklama
hmmm... mój własciwie od samego poczatku uwielbia lezec na brzuszku :tak: oczywiście jak był noworodkiem to ostroznie z tym jego leżeniem postepowałam ale odkąd w miare sztywno trzyma główke w górze i swobodnie zmienia z boku na bok to czesciej go tak kłade :-) Najsmieszniejsze jest to ze on uwielbia spac na brzuchu (chyba po mniet o ma :-D) no ale wtedy to juz w ogole musza być czujna...
 
Do góry