reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze super mądre dzieci - chwalimy się osiągnięciami!

7 czerwca Zuza zrobiła swoje pierwsze dwa kroczki, 8 czerwca zrobiła już cztery, a wczoraj i dzisiaj co chwilę wstaję i ćwiczy:-) jestem happi:-)

Nocnik u nas to porażka, moje dziecko robi szybki ześlizg i ucieka mi raczkująca goła dupcia:-p:laugh2: muszę gonić, to moje bezwstydne dziewczę, ona woli na ręce, na podłodze, na przewijaku, ale gdzie tam ... do nocnika ...?!:zawstydzona/y:
 
reklama
Gratulacje dla Zuzi

Olus tez nie chce siedziec na nocniku, dzisiaj zrobił do niego kupke ale tylko dlatego ze akurat wyłapałam ten moment, potrafi sam wejśc i zejść z niskiego łóżka, mówi mama, nie ma i be jak coś jest brudne, potrafi dać buziaka, robić papa, bić brawo, włączyć i wyłączyć lampkę, i jeszcze kilka innych drobnych rzeczy
 
Gratulacje dla kroczków Zu i samodzielnego chodzenia Majeczki. Już tylko chodzi, czy jeszcze trochę raczkuje? Bo mój na razie jeszcze stosuje mieszane przemieszaczanie się.
Nocnik u nas to porażka, moje dziecko robi szybki ześlizg i ucieka mi raczkująca goła dupcia:-p:laugh2: muszę gonić, to moje bezwstydne dziewczę, ona woli na ręce, na podłodze, na przewijaku, ale gdzie tam ... do nocnika ...?!:zawstydzona/y:
U nas też jest szybki ześlizg z nocnika, ale na szczęście tuż po fakcie. Czasem jak mu pokażę, że nie zrobił kupki albo zrobił mało, to sadzam go z powrotem na nocnik i gniecie z powrotem. A rano też nie wstaję specjalnie, bo i tak przecież pieluszka do wyrzucenia, więc jak zrobi to trudno, jak nie zdąży to wysadzam.
 
u nas z nocnikiem tez masakra - głownie przez moje lenistwo :zawstydzona/y: Posadzilam go ze 2 razy - zlazil i bawil sie nocnikiem :baffled: wiec szybko zrezygnowalam.
Za to z chodzeniem coraz lepiej - ciagle raczkuje, ale umie przejsc samodzielnie pare metrów :tak: nareszcie!:-)
 
krupko - brawo!!!!! Wspaniale :-)
Mam nadzieje ze wkrotce i ja doczekam pierwszych krokow Jasia... :-) Poki co to staje bez przerwy przy stole i kanapie i trzymajac sie chodzi, wiec moze samodzielne kroczki sa tuz, tuz :-)

Aha - najnowsza umiejetnosc i zarazem najlepsza ostatnio zabawa polega na otwieraniu pralki i wkladaniu wszystkiego do srodka :-D
 
alez dawno tu nie zagladała a tu takie wspaniałe osiagneicia, mam nadzieje ze tym razem mamy i pociechy mi wybacza ze nie pogratuluje wszystkich z osobna tylko wszystkim razem
WSPANIALE SIE ROZWIJACIE MALUSZKI I ROBICIE NIESAMOWITE POSTEPY GRATKI I BUZIAKI

A u nas z nowosci . wchodzenie i schodzenie z mebli, mówienie mama ania, jezdzenie samodzielnie na jezdziku, podrywanie i czzarowanie mamy kolezanek, jak mówimy "hura" to podnosi obie raczki do góry, no i podspiewuje - na razie to chyba wszystko
 
kurcze - umknelo mi wielkei osiagniecie Zuzi - BRAWO!!!!!!!! Wiedzialam ze przescignie mojego Jasia :-D
Ale nie chce zapeszac - widze i u niego pewne postepy na tym polu :tak: Wstal dzis trzymajac sie szafki i sie puscil na moment chwytajac kierownice od rowerka. Niby nic wielkiego, ale jeszcze wczoraj tego nie bylo :-)
No i slicznie stoi (i lubi na stojaco patrzec na telewizje :-D) trzymajac sie jedna reka kanapy, przy ktorej tez umie chodzic. A i bardzo lubi opierac sie samym brzuchem o kanape i sciagac z niej co popadnie :-D
 
reklama
No widze, że Jasio podobnie do Szymona z rozwojem. Czyli za 2-3 tyg. bedzie zapewne sam dreptal :tak:

U nas dziś o niebo lepiej niż wczoraj - chodzi sam coraz czesciej i chetniej :-) A ja nie zrobilam jeszcze zadnego zdjecia ani filmiku z tymi osiągnięciami :zawstydzona/y:
 
Do góry