mysz1978
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Wrzesień 2006
- Postów
- 10 528
Gratulacje dla Antosia :-)
Moj Jasio nie jest "synkiem mamusi" i lubi wszystkich i chyba jest mu w miare wszystko jedno z kim przebywa byleby ta osoba sie z nim bawila i dawala mu jesc (i pic!!!)
No a przytulak z niego niesmaowity (nie tylko do mnie oczywiscie sie przytula ). Potrafi przerwac jakies zajecie zeby przyraczkowac i glowke przylozyc do moich kolan
Ale zlosnik z niego i krzykacz czasem nieprzecietny
Aha - niania go chwali ze robi u niej od kilku dni kupe do nocnika - fajnie ze potrafi wylapac moment kiedy ewentualnie ta kupa moze byc... Ale czasem jak ja go sadzam na nocnik to jest walka i zlosc Tak sobei dzis pomyslalam ze moze ja z nim nie umiem postepowac... Niania nigdy nie powiedziala na niego nic zlego - u niej nie zlosci sie, chetnie siada na ten nocnik i w ogole...
Moj Jasio nie jest "synkiem mamusi" i lubi wszystkich i chyba jest mu w miare wszystko jedno z kim przebywa byleby ta osoba sie z nim bawila i dawala mu jesc (i pic!!!)
No a przytulak z niego niesmaowity (nie tylko do mnie oczywiscie sie przytula ). Potrafi przerwac jakies zajecie zeby przyraczkowac i glowke przylozyc do moich kolan
Ale zlosnik z niego i krzykacz czasem nieprzecietny
Aha - niania go chwali ze robi u niej od kilku dni kupe do nocnika - fajnie ze potrafi wylapac moment kiedy ewentualnie ta kupa moze byc... Ale czasem jak ja go sadzam na nocnik to jest walka i zlosc Tak sobei dzis pomyslalam ze moze ja z nim nie umiem postepowac... Niania nigdy nie powiedziala na niego nic zlego - u niej nie zlosci sie, chetnie siada na ten nocnik i w ogole...